Pompa wtryskowa - fakty i mity

[Gość Bifrost14]

Witam. Obecnie jeszcze jestem posiadaczem bestii opisanej w profilu, jednak niebawem zamierzam przesiąść się do czegoś pokroju Vectry B - oczywiście z dieselkowym śilniczkiem. Z tego co mówili znajomi i co nieco też przeczytałem na forum, "częstą" (??) przypadłością są awarie pompy wtryskowej... Niby nic takiego - ale koszt naprawy oscyluje w tysiącach, co już nieco mnie przeraża... Czy rzeczywiście jest to taki nagminny problem i ogólna zasada, że przy powiedzmy około- 250 tys km pompa siada? Owa przypadłości dotyka tylko silniki diesla w Vectrach czy tak samo jest w Astrach (G), Zafirach??

 

[Gość jachu]

Owa przypadłości dotyka tylko silniki

diesla w Vectrach czy tak samo jest w Astrach (G), Zafirach??

Może dotyczyć większości nowoczesnych diesli z CR, pompa wtryskowa jest bardzo precyzyjnym mechanizmem wymagającym dobrej jakości paliwa (pompy rotacyjne są smarowane paliwem). W naszych warunkach (jakość paliwa) łatwo zabić taką pompę dużo wcześniej niż po 250kkm. Zresztą nie jest to jakaś mityczna granica ale przy tym przebiegu w większości pomp rotacyjnych możemy spodziewać się problemów. Rzecz w tym, że w silnikach z CR są one (te problemy ) bardzo kosztowne.

 

[Gość Bifrost14]

Skoro tak, to czy jest jakiś sposób na to, żeby sprawdzić stan pompy jeszcze przed zakupem auta?? Diagnostyka czy coś w tym rodzaju??

 

[Gość zbyszek670]

Może dotyczyć większości nowoczesnych diesli z CR, pompa wtryskowa jest bardzo precyzyjnym mechanizmem

Koledze chodziło o VB a te nie maja diesli z CR.Pzdr.

 

[Gość jachu]

Koledze chodziło o VB a te nie maja diesli z CR.Pzdr.

Łożesz no fakt, skoro tak niech wchodzi spokojnie w klekota.

Choć to co napisałem nt. pomp rotacyjnych jest zgodne z prawdą. To nie to co rzędowe pompy w mercach czy innych porządnych furach.

 

[Gość Kacper]

czy innych porządnych furach.

np. Vectra B

 

[Gość jachu]

np. Vectra B

No fakt, bo jeśli się nie mylę to VB tylko motor ISUZU, ale pompa rotacyjna http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/laugh.gif

 

[Gość kaban6]

witam mi pompa siadła przy 200 tyś i za regeneracje zapłaciłem 1500 zł a to i tak tanio , choć mechanik powiedział że tak jak kolega mówi siadają przy 250 tyś ale reguły nie ma

 

[Gość jachu]

siadają przy 250 tyś ale reguły nie ma

No nie ma reguły, niestety sama konstrukcja pompy rotacyjnej (można ją w dużym uproszczeniu porównać do silnika Wankla) nie pozwala osiągać przebiegów takich jak w pompach rzędowych (nawet do 1 miliona km)

 

[Gość Besiek]

Jeśli chodzi o diagnostykę to co z tego co się orientuję to jest loteria. Dobry fachowiec będzie w stanie stwierdzić dopiero jeśli pompa zacznie niedomagać (np. nieprawidłowy kąt wyprzedzenia wtrysku) albo po demontażu i rozebraniu co też się wiąże z kosztami. Te pompy mają swoje wady o czym można się przekonać na tym forum, ale wydaje mi się iż ilość opli w dieslu na naszych drogach świadczy o tym iż nie jest najgorszy szmelc (przynajmniej ja się tak pocieszam )