Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, zarysowałem do gołej blachy błotnik-nadkole. Leciuśko się spłaszczyło.

Mam AC , auto ma pół roku i zastanawiam się jak to powinno być naprawione. Czy wymiana części (a to się wiąże z cięciem i ponownym spawaniem) czy lepiej jakoś inaczej się tym zająć. Tak czy owak, czy w każdym ze sposobów element będzie musiał być wycinany czy da rade zrobić to na samochodzie. Chodzi ogólnie o to aby było zrobine porządnie i trwale coby mi korozja za szybko nie złapała. Czy na tych zdjęciach w ogóle da się wypatrzyć zdartą warstwe cynku, czy jej tam po prostu nie ma. Samochód to astra G hatchback z Gliwic. Będzie to robione w ASO.

 

Dołączona grafika Dołączona grafika

 

 

Pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/32287-mocno-przetarty-tylnyb%C5%82otnik-nadkole-wymienia%C4%87-cyz-klepa%C4%87/
Udostępnij na innych stronach

Gość Tomaz_29

Nie ma sensu wycinać całego elementu, zresztą na zdjęciach to ja nie widzę nawet potrzeby klepania, tylko troszke szpachli i malowanko... Zresztą tak jak Kolega Andrzej_m55 wyżej odpisał, ASO na 99,9% nie będzie chciało wymieniać poszycia.

 

Gość Lukas715

Tak jak koledzy wyżej nie ma sensu wymieniać i ruszać warstwy ocynkowanej.

Szpachlować , dotrzeć i pomalować tylko to wytłoczenie nadkola http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5dd497f0b11231e8.html przy zderzaku i drzwiach na dole zapylić bazą i polakierować w całości zaznaczone miejsce. Znaku nie będzie :?:

 

Gość robertnet

to nic poważnego, miałem podobnie w poprzedniej astrze, troszkę mniej,

odstawiłem do lakiernika na malowanie samego rantu, w twoim przypadku także sam rant do malowania, nawet różnicy w odcieniu nie powinno być po malowaniu :?:

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności