Kontrolka "samochód z kluczem" i spadek mocy silni

[Gość semek]

A może to kwestia dźwigni na turbo? jesli sie wiesza to nie będzie doładowywać.

 

[Gość karol16]

Nie wiem czy ktos jeszcze zagląda w ten wątek ale z desperacji jestem zmuszony napisać. Piosadam Opla Corsa C 1.7, problem jest taki że po przejechaniu około tak 2-5 km zaswieca mi się żólta kkontrokla samochodu z kluczykiem i w tym samym czasie silnik strasznie glosno pracuję jest o wiele słabszy niż normalnie i zdecydowanie wiecej ubywa paliwa. CO MOŻE BYĆ powodem takiego czegoś ? byłem z tym na komputerze ale wyszło że komputer nie znalazł żadnych błędów. Jeżeli ktoś coś wie na tym związany z takim czymś niech odpiszę na tym forum lub na e-mail.

 

[Gość marcel_kk]

Zrób tak na szybkiego metodą gaz - hamulec

1. wciśnij gaz i hamulec

2. przekręć kluczyk w stacyjce do zapalenia się kontrolek

3. jak są błędy check zacznie migać, będzie to grupa 4 błyśnięć

4. np.: - ; - ; - - ; - - - - - ( czyli błąd P1125 )

5. szukaj na forum opisu błędu

 

[Gość dziubek36]

u mnie sie zapala ta sama kontrolka ale powyżej 130 km/h ale jak zgasze samochód i zapale to już jej nie ma no ale komputer chyba będzie najlepszy jak nie gaśnie sama ;D

kolego wina tkwi w tym przekazniku co na rysunku pokazuje a jezli nie pomoze to poszukaj przewody podcisnienia co idą od elektrozaworow po lewej stronie za pompą

 

[Gość bigziii]

Miałem podobny problem w corsie 1.7 DI. Po przejechaniu kilku km zapaliła się kontrolka, samochód tracił moc całkowicie, nie reagował na pedał gazu, obroty około 1500. Pech chciał, że stało się to na środku skrzyżowania... stres niesamowity Komputer nie pokazywał błędu, może dlatego znaleźli się tacy magicy, którzy chcieli wymieniać pół elektroniki. Ostatecznie pewien mechanik polecił wymianę czujnika położenia wałka rozrządu i wszystko wróciło do normy.

 

[Gość TomekCorsa]

Tak jak wcześniej ktoś pisał, mrugnie kontrolka pomarańczowa auta z kluczykiem i spadek mocy. Tryb awaryjny czy ... W czasie jazdy jak obroty przekroczą 3.5 tyś obr następuje taka sytuacja. Jak wyłącze silnik i ponownie uruchomie, nie przekroczę tych około 3.5 tyś obr to auto normalnie jeździ. Po mieście da się wytrzymać ale na autostradzie już lipa. Czy już ktoś rozwiązał ten problem ?? U mnie zaledwie 75 tyś kilometrów przejechane a już mam problemy z silnikiem. Wcześniej wymieniałem rolkę alternatora a jeszcze dodatkowo coś szumi, trze, żęzi w silniku. Zwłaszcza jak się rozgrzeje. Nie jestem zadowolony z tego auta. Chyba będę chciał zamienić na Yaris 1.3 oczywiście w benzynie.

 

[Gość marcel_kk]

Miałem podobny problem w corsie 1.7 DI. Po przejechaniu kilku km zapaliła się kontrolka, samochód tracił moc całkowicie, nie reagował na pedał gazu, obroty około 1500. Pech chciał, że stało się to na środku skrzyżowania... stres niesamowity Komputer nie pokazywał błędu, może dlatego znaleźli się tacy magicy, którzy chcieli wymieniać pół elektroniki. Ostatecznie pewien mechanik polecił wymianę czujnika położenia wałka rozrządu i wszystko wróciło do normy

 

Gdzie w Corsie 1.7 DI znajduje się czujnik położenia wałka rozrządu, bo z tego co mi wiadomo to silnik Y17DT nie posiada takiego czujnika.

Czasem nie pomyliłeś nazwy i chodzi o czujnik położenia wału ?

Nie wiem co to był za komputer, ale z pewnością jakby działał to powinien wykazać błąd P0335

 

[Gość Michał(Zibo)]

Witam wszystkich!!! Mam podobny problem w moim Korsarzu:)[1.7di turbo diesel bez coolera 49kw 2001r 3 dzwiowy] Na zimnym silniku pali sie wszystkim nam znana kontrolka(samochod z kluczukiem) po przejechaniu zaledwie 2 km wylacza sie. Nastepnie po przekroczeniu 130km/H wlacza sie ponownie, zabierajac mi polowe mocy(doslownie) zbiera sie jak stary fiat, wiecej pali..porażka. Jak go zgasze i odpale jest w porzadku.. Ale jadac autostrada ciezko jest zgasic i odpalic samochod... Prosze o jakies konkrety, bo jak was czytam to wszystko mi sie miesza.

Jutro bede kombinowal z tym czujnikem walka co wstawiliscie zdjecie..

Edytowane 11 Października 2013 przez Michał(Zibo)

 

[Gość grzes08]

po pierwsze sprawdź błędy zapisane w ECU .. to jest niestety pierwszy krok w analizie problemu .. trzeba również dokładnie sczytac numer błedu wraz z symptomem .. a po drugie trzeba zobaczyć czy błąd jest obecny lub histoyczny. Te wszystkie informacje są potrzebne do analizy. A jeszcze jedno .. ważna jest informacja o temperaturze silnika w trakcie badania. Oczywiście sa jeszcze tzw. ramki, mówiące przy jakich parametrach wystapił błąd ale niestety nie wszystkie programy to obsługują.

.. u Ciebie to mi wydaje się, że mamy dwa problemy ..

jeden na zimnym silniku .. wyglada na błąd z świecy żarowej lub sterownika świecy

drugi na ciepłym silniku wyglada na problem z doładowaniem ... albo za wysokie albo za niskie (stawiam na za wysokie) .. powody mogą byc trzy .. jeden to zawór sterujący turbosprężąrką, drugi to nieszczelne przewody podciśnieniowe, trzeci to zblokowany zawór upustowy na T/C (turbine masz tzw. upustową)