Elementy zawieszenia - co kupić ?

[Gość danielek]

Witam serdecznie,

 

przymierzam się do wymiany niektórych elementów zawieszenia w przodzie. Mówię tu o gumie i łączniku stabilizatora (z tego co się orientuję to właśnie one są odpowiedzialne m.in. za charakterystyczne "dobijanie") ...

 

Mam natomiast problem z doborem części

 

1. guma(poduszka) stabilizatora

 

 

2. łącznik stabilizatora

 

a)

 

 

 

 

 

Problem w tym iż części 2 a) i 2 nazywają się tak samo (allegro).

 

To jest to samo ? Mam na myśli czy to się jakoś demontuje ? Czy lepiej wymienić razem z tym plastikiem ?

 

Wzoruje się na tym linku

http://forum.samnaprawiam.com/podwozie-wymiana-lacznikow-oraz-gum-stabilizatora-astra-g-vt1072.htm

Dzięki.

PS. Jest coś jeszcze co można profilaktycznie wymienić rozbierając te elementy ?

Dzieki.

Daniel.

 

EDIT. Jakiej firmy polecacie te elementy febi moze byc ?

 

[grooby]

jak chcesz jeszcze coś powymieniać to możesz jeszcze

http://www.opel-shop.pl/product_info.php?cPath=151_177&products_id=682

 

 

jeszcze są 2 gumy na wachaczu i jeden sworzeń

sworzeń wygląda tak nie ma co prawda do g ale orientacyjnie http://www.opel-shop.pl/index.php?cPath=151_176

 

i gumy http://www.opel-shop.pl/index.php?cPath=151_167

 

i byś miał chyba komplet

 

jeszcze jest takie coś na mcpersonie co sie nazywa łożyskiem tak to mniejwięcej wygląda http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://www.intercars.com.pl/templates/jpeg2gif.php%3Fpath%3Dkhpics/TCD201002/550/A72001%255B1%255D.JPG%26width%3D100&imgrefurl=http://www.instalacje.intercars.com.pl/show_str.php%3Fid%3D230%26od%3D1%26grut%3D%26kod%3D101438%26khkod%3D177684%26n%3D%26sta%3D0%26sts%3D%26rootkod%3D100001&usg=__V6nO99pSwae6RlfB6-qxEaFSqnY=&h=75&w=100&sz=3&hl=pl&start=62&sig2=Tu0FEPx1NoaQxt91BodJkQ&tbnid=VV2SSgXEo1JggM:&tbnh=66&tbnw=89&ei=P89ZTObuKdOH4gbl7KyrCw&prev=/images%3Fq%3D%25C5%2582o%25C5%25BCysko%2Bmcpersona%2Bastra%2Bf%26um%3D1%26hl%3Dpl%26client%3Dfirefox-a%26sa%3DN%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26biw%3D1272%26bih%3D825%26tbs%3Disch:10%2C1877&um=1&itbs=1&iact=rc&dur=392&page=4&ndsp=20&ved=1t:429,r:0,s:62&tx=53&ty=34&biw=1272&bih=825

 

 

aha i ta część co ma podpunkt to wygląda jak z astry F wiem bo sam mam taką

 

[Gość jachu]

to tego nie ma w astrze f

No ale kolega ma Astrę G, więc

 

[grooby]

edytowałem i przepraszam nie doczytałem

 

[Gość danielek]

Jeszcze takie dodatkowe pytanko.

Poczytałem troszkę i zastanawiam się czy koniecznym będzie ustawienie geometrii kół po wymianie powyższych elementów.

 

Czy są jakieś zabiegi, po zastosowaniu których nie trzeba będzie zbieżności kół ustawiać ?

Dziękuje.

PS. Dysponuje kanałem ... koniecznym będzie ściąganie koła czy sam lewarek (deski) wystarczą ?

EDIT. Zdecydowałem się na części TRW od użytkownika "Rafał Stachowiak(rafaellin)" z allegro, mam nadzieje, że nie macie przykrych z nim doświadczeń

 

[Gość Gawlak]

kola zdjac musisz

po wymienie gumy stabilizatora i wieszaka stabilizatora

ustawianie nie jest potrzebne

 

[Gość danielek]

kola zdjac musisz

po wymienie gumy stabilizatora i wieszaka stabilizatora

ustawianie nie jest potrzebne

Dzięki za odpowiedź.

Wieszak stabilizatora to inaczej łącznik jak rozumiem

 

[Gość Gawlak]

dobrze rozumiesz

 

[Gość tutoslaw]

Pozwolę sobie odświerzyć temat, bo strasznie mi stuka i puka zawieszenie, a do tego samochód nie trzyma się drogi tak jak powinien. Moja cierpliwość właśnie się skończyła. Od kupna auta minęły dwa lata. Rok temu wymieniłem końcówki drążków na lemfordery. Teraz wiem, że całkiem padły amortyzatory z przodu (tył wymieniony). Nie chce mi się szukać co stuka i co póka, bo mam podstawy twierdzić, ze większość bebechów jest na wykończeniu. Po przeglądnięciu forum stworzyłem taką liste zakupów:

 

-amortyzatory przód KYB

- odboje

- łożyska amortyzatorów

- łączniki stabilizatora Lemforder

- sworznie wahaczy

- tuleje wahaczy

- gumy stabilizatora

- co jeszcze?

Czy po takiej wymianie powinna (przynajmniej w teorii) nastac cisza? jak na astrolota oczywiście. Czy w przypadku każdej z powyższych częsci warto inwestować w lemfordera? .

Ostatnie pytanko. Czy łącznik stabilizatora jakoś się zużywa, czy działa zero-jedynkowo, tzn. pęknięty/złamany albo dobry?

 

[Gość DAROMV6]

Czy w przypadku każdej z powyższych częsci warto inwestować w lemfordera? .

a ile chcesz pojeździć tym autem, jeśli nie planujesz go sprzedać, to - tak

jeśli nie jesteś pewny - to też, ew. możesz wybrać z innych firm - z wymienianych na forum.

 

Czy łącznik stabilizatora jakoś się zużywa

jest on zbudowany na zasadzie przegubu/-ów kulistych, a te podobnie jak w końcówkach, sworzniach czy drążkach - się zużywają. Przy czym łączniki zwykle wymieniane są częściej niż wymienione.