Metaliczne dzwieki przy skrecie w lewo

[Gość krywo]

Wiatm

 

tak jak w tytule podczas skertu w lewo słychac dosyc głośne dzwieki (tak jak by trzaska blacha o blache) wydaje mi sie ze to z lewego przedniego koła. jast tomozliwe ze to klocki?? (były wymieniane przy 115 tys, a teraz mam 158tys) Takie dodoadkowe pytanie czy a astrze H jest czujnik zuzycia klocka hamulcowego??

 

 

pozdr

 

[Gość Złoty]

A może to przegub ?

 

[Gość krywo]

moze, ale słyszałem ze objawem przegubu jest min. dzwiek przy dosyc enegricznym ruszeniu na skeconych kołach, a ja tekiego czegos nie mam

 

[Gość zbyszek670]

dodoadkowe pytanie czy a astrze H jest czujnik zuzycia klocka hamulcowego??

Jest .

podczas skertu w lewo słychac dosyc głośne dzwieki (tak jak by trzaska blacha o blache)

Trzeba luknąć pod samochód i zobaczyć co powoduje ten dźwięk (może sprężyna walnięta po lewej stronie) a w czasie jazdy samochód jedzie stabilnie? Napisz jeszcze czy to się dzieje podczas jazdy czy na postoju jak skręcasz.

 

[Gość krywo]

Jak kerce kierownica na postoju jest cisza, jak skrece koła w lewoprawo i energicznie ruszę - cisza. A wiec to chyba nie przegub...

Co do stabilności nic nie zauważyłem zeby auto inaczej sie zachowywało

 

A dzieje sie to podczas jazdy przy predkosci koło 30-40kmh przy skrecie w lewo podczas np. na zawracaniu na rądzie...

 

[ Dodano: Nie Sie 08, 2010 18:03 ]

Treaz sprawdzałem sprężynę, nie jeste uszkodzona i jest na swoim miejscu, ma ktos jeszcze jakies pomysły co to moze byc?

 

[Gość tutoslaw]

Mam podobnie. Na początku było słychać tylko przy skręcie w lewo, potem czasami tez przy jeździe na wprost. Dźwięk ustaje przy, nawet lekkim, wciśnięciu pedau hamulca. Jeszcze nie byłem w warsztacie, ale mój zaufany mechanik przez telefon powiedział ze to najprawdopodobniej jakaś (on powiedział dokładnie jaka, ale ja juz nie pamiętam) osłona dotyka do tarczy hamulcowej. Sprawa podobno niegroźna, a naprawa to kwestia kilki minut i odgięcia blaszki.

 

Jeśli gadam głupoty to wybaczcie, ale tylko przekazuje info od speca

 

[Gość zbyszek670]

Jeśli gadam głupoty to wybaczcie, ale tylko przekazuje info od speca

Zgadza się co do joty to kwestia kilku minut, zdjąć koło odgiąć osłonę tarczy hamulcowej i po kłopocie.Pzdr.

 

[Gość Lukas715]

Sprawdzić także łącznik drążka stabilizatora.

 

[Gość krywo]

Mam podobnie. Na początku było słychać tylko przy skręcie w lewo, potem czasami tez przy jeździe na wprost. Dźwięk ustaje przy, nawet lekkim, wciśnięciu pedau hamulca. Jeszcze nie byłem w warsztacie, ale mój zaufany mechanik przez telefon powiedział ze to najprawdopodobniej jakaś (on powiedział dokładnie jaka, ale ja juz nie pamiętam) osłona dotyka do tarczy hamulcowej. Sprawa podobno niegroźna, a naprawa to kwestia kilki minut i odgięcia blaszki.

 

Jeśli gadam głupoty to wybaczcie, ale tylko przekazuje info od speca

 

Wczoraj odkręciłem koła przednie i ... dziwne ale ja nie mam osłony za tarcza hamulcowa, w poprzednim aucie (punto) za tarcza hamulcowa była cienka metalowa osłona natomiast w Astrze wygląda to tak (u mnie) tarcza wentylowana, czyli dwa krążki, połączone poprzecznymi blaszkami tworzące odstęp miedzy krążkami, a wiec nie mam osłony za ani pod tarcza...