Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

panowie po co to wszystko, macie pomóc a nie prowadzić jakieś dyskusje nikomu tu niepotrzebne.

Dzięki za wszystkie porady.

Zajechałem na warsztat. Okazało się że nie mam oryginalnego altka, tylko jakąś podróbę z niewiadomego źródła. Oczywiście części do tego wynalazku nie umieli znaleźć (sypnięty mostek prostowniczy). Próbowali brać na warsztat i naprawić. Udało im się na ktrótko, po zamontowaniu działał (około 3 rozruchów silnika) i się spalił.

Kupiłem nowy altek. Odebrałem autko i ładowanie jest git (nawet na wolnych obrotach daje 14,4- 14,5V). Ale na tym nie koniec moich przygód.

Nim zajechałem na warsztat samochód ciężkawo palił. Po odebraniu z warsztatu to samo. Padło podejrzenie na akumulator i rozrusznik. Pojechałem premierzyć. Okazało się że akumulator zasiarczony (we wszystkich celkach brązowy elektrolit) i nie trzyma napięcia.

Fachman stwierdził że z tego aku wiele nie będzie, mam się rozglądać za nowym. Pomiar prądu rozruchu też wyszedł tak niezbyt ciekawie 280-300 A przy 5 próbach.

Mało tego auto dostało dziwnych dolegliwości bo jak go przegonię obrotami to później na wolnych obrotach spada (wd. obrotomierza) poniżej 500 obr/min i gaśnie. Auto mocy nie traci. Raz ciężko kręci raz normalnie.

Wymieniłem aku. Całkiem inaczej odpala ale problem z obrotami nie zniknął.

Wymieniłem dziś filtr paliwa, bo może gdzieś się zababrał i mi efke dusi.

Jeśli macie jakieś inne teorie to walcie jak w dym.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/32868-zwarcie-rozrusznika/page/3/#findComment-43174
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 20
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności