Astra F 1.4 1993 nie odpala...

[Gość eXtra69]

Witam

Mam Asterke F, rocznik 1993, silnik 1,4 benzyna

Problem mam z moja Asterka mianowicie taki:

Rano odpaliłem jak zwykle, podczas jazdy Astra zachowywała się tak jakbym delikatnie pompował gazem, ten objaw pojawiał się co jakiś czas, i jak i już osiągnąłem prędkość przelotową tj.110 km/h po kilku kilometrach zgasła ... i od tej pory kreci i kreci i ... no własnie nic, nie chce "gadać".

Co kilka prób coś tam łapie ale nie zapala, rozrusznik kreci ale "nie chce ze mną rozmawiać"

Kable i świece były wymieniane 35000 temu. Kopułkę sprawdziłem nie jest zaśniedziała czy coś z tym rodzaju, iskra jest, paliwo dochodzi, sprawdzałem. Czytałem, i niektórzy tu mówią ze to moduł lub cewka ... ale cewka chyba nie w moim przypadku bo coś tak czasami łapie.

Powiedzcie Mi, Znawcy Oplów, cóż mogło mi paść w mojej Pięknej ??

Dodam ze jestem za granica i ciężko o części w normalnych cenach. wiec fajnie byłoby trafić w to co ją boli

Czy moduł mogę sprawdzić tylko podmieniając na jego miejsce jaki z działającej Astry ?? ??

 

[Gość Astra]

może sprawdź czy komp zapamiętał jakieś błędy

 

i czy podczas próby rozruchu jest iskra na świecach i czy jest podawane paliwo

 

[kicaj]

wymieniane 35000 temu

35kkm to dosc sporo, i dla produktow slabej jakosci moze byc az za dosc...

sprawdz czy masz iskre, jak swiece, czy nie masz dyskoteki, czy pompa podaje paliwo, no i filtry paliwa i powietrza kiedy byly wymieniane...

jaki przebieg auta?

 

[Gość eXtra69]

wiec tak filtr paliwa byl wymieniany prze 180k auto ma 225k, 3k temu wymienilem olej i filtr powietrza, autko kupilem od dziadka kumpla ... ktory mial go od 20k prowadzil "zeszyt serwisowy" wszystkie wymiany pisal, na wszystko sa paragony z jednego sklepu praktycznie ... wiekszosc wyblakła ... auto naprawde zadbane naprawde cud ze w takim stanie sie to uchowało. auto przypuszczam mialo powolny tryb eksploatacji jak to dziadek ale kilometrow nastukał, rodzina w niemczech ... no mniejsza z tym auto zadbane wszystko było ok.... i tu nagle ... taki bęc, zgasł przy 110km/h i nie gada. Wyciągnąłem przewód z paliwa ... i po zaplonie leje mocno ale nie sprawdziłem nie wiem czy tu jest mono-wtrysk ale własnie nie sprawdziłem czy tam jest wtryskiwane, iskre ma. ale nei sprawdzalem czy ma wszystkich garach. ... ale kable i kopułka wyglądają ok... widziałem kilka już i wyglądały gorzej i auto paliło... jutro skoro świt muszę posprawdzać. Chłopaki, jakieś sugestie jeszcze ??

 

[Gość Astra]

wiec tak filtr paliwa byl wymieniany prze 180k auto

ma 225k

45 tysięcy na 1 filtrze to chyba za sporo

 

iskre ma. ale nei sprawdzalem czy ma wsztystkich garach.

z jednego gara nie odpali

 

może spróbuj wybłyskać kody usterek z kompa . może coś tam się czai

 

[Gość eXtra69]

gdzies tak kiedys czytałem jak to sie sprawsdza kontrolka miga ?? czy cos takigo ??

 

[Gość Astra]

http://forum.opel24.com/kody-bledow-czyli-wstretna-zolta-kontrolka-silnika-vt41827.htm

 

[Gość eXtra69]

o widziałeś ... to czytałem i szukam i szukam nie potrafilem znaleść podziekował pieknie

 

i mam tu pytanei grzebałeś kiedys szukajac tego złacza diagnostycznego ?? gdziesz to moze bys w komorze silnika czy w bezpiecznikach ?? i moze to zczzailes ... jak to wygląda ??

 

ASTRA F 1.4 93r

 

[kicaj]

eXtra69, daj znac co wyszlo...

a nie pali ci ostatnio wiecej? moze swiece zalewa...

 

[Gość eXtra69]

45 tysięcy na 1 filtrze to chyba za sporo

 

moze i sporo ale tak jak pisalem z weza z paliwa sika dość mocno. wiec to nie to

 

a nie pali ci ostatnio wiecej? moze swiece zalewa...

kurde no powiem Ci ze spalil troszke ... ale to ztobilem 100 km na pelnej pizdzie bo speiszylem sie do roboty ale to bylo tydzien temu potem stał 4 dni ... i wczzoraj kurs 40 km ii rano tak jak pisalem i odpalil ok i potem tak "to sie stało tak nagle" musze wyciagnac swiece i je zobaczyc hmm.. w pon do pracy ... niestety zostaje autobus

 

a powiedzcie mi ów LAMPKA OSTRZEGAJACA do zczytania błedów, to ze chodzi o CHECK ENGINE tą pomaranczowa tak ??