ladownie combo 2004r 1.7dti

[Gość bybs]

witam chlopaki mam maly klopot.

a wiec zapialal sie kontorlka ladowania,wiec sprawa prosta alternator w gore i heja

wymienione szczotki regulator i mostek:)

po jakims czasie zaczela sie palic znowu lampka od ladowania, miernik w reke i ladowania brak

po 2 dniach ladowanie sie pojawilo przez jakis 3 dni po czym zniklo

teraz znowu jest ladowania.auto postalo 2 dni i kontrolka sie nie swieci.

ale usterke musze znalesc.

czesto byly wlasnie takie wachania ze raz ladowanie jest a raz nie, auto postalo i ladowanie sie pojawialo.

komputer nic nie wykrywa, zero bledow.

wyciagnolem znowu alternator i na stol z nim, chodzi prawie caly dzin i ladowanie bylo ksiazkowe

 

wiem ze czesto padaly te przekazniki po stronie pasazera przy nagach w wczesniejszych modelach, ale to combo widocznie jest nowsze tego przekaznika tam nie ma

 

gdzie mam szukac klopotu??

pozdro bybs

 

[Gość DAROMV6]

ładowanie sprawdzasz na aku czy alternatorze?

 

[Gość bybs]

na akumulatorze mierzylem ladowanie

auto robie koledze, ciezko mi trafic na chwile kiedy kontrola sie swieci.

chce trafic na taki wlasnie moment zeby sprawdzic czy to aku jest walnie czy komp, bo tam podobno juz jest wsio sterowane kompem.

malo tego na samym poczatku, czyli za 1 razem jak wymienilem mostek i regulator to po odpaleniu auta odrazu wybuchla 1 dioda, aletrnator w gore, zmiana calosci ( mostek+ regulato).

alternator do auta i znowu nie dzialal. nie gasla kontrola od ladowania a ladowanie bylo na akumulatorze, z kabla co idzie na kontrolke wychodzilo tylkom 6v.

i znowu alternator w gore, znowu wymiana calosci ( mostek+regulator)

potem juz bylo wsio oki, ale przez jakis czas. raz sie zapala konrola a raz nie. wiec ogolnie nie wiem czego juz szukac.

te wszystkie wymiany mostkow i regulatorow wskazuja bardziej na to ze cos w obwodzie jest walniete bo tyle razy co zostaly wymienione mostki i regulatory wykluczaly by ich wine

chyba ze taka dziwnie j. .a partia trafila do kilku sklepow.

 

 

/DAROMV6