układ pasków w rozrządzie

[Gość Snayper_0-0_]

Witam

W moim szrocie(Opel Astra 1.7D 92r.) ktoś kiedyś kombinował z pompą -tak przynajmniej twierdzi niejeden mechanik. Ponoć założył od innego modelu ale "krótki" typ. I z tego też powodu dwa kółka wałka rozrządu prowadzace pasek alternatora i wspomagania są w dziwnym położeniu. Jakkolwiek bym ich(tych pasków) nie zamontował zawsze jeden z nich pracuje pod kątem.

Oczekiwałbym odpowiedzi od posiadaczy tego konkretnego modelu. Jak zamonowane są paski wspomagania i tego od alternatora w oryginale. Wybrałem chyba mniejsze zło bo zamontowałem na wewnętrznym kółku wału pasek od wspomagania ( bo jest dużo krótszy i na logikę praca na małej odległości pod kątem...nie trzeba chyba tego tłumaczyć) choć może jestem w błędzie.

Na zewnętrznym kółku piasty zamontowałem ten od alternatora (nowy) ale już się poluzował a regulacja nie pozwala mi go naciągnąć bardziej. Jeden z mechaników tłumaczył mi, żebym kupił niewymiarowy (zamiast 11-tki 10-tkę tłumacząc,że może wtedy będzie lepiej jeśli nie chcę wymieniać rolki i łożysk alternatora). Nie zrobiłem tak jak mówił bo nie mieli tej 10-tki (nie wiem czego się tyczy ten wymiar). Jeśli faktycznie niewymiarowy pasek alternatora rozwiąże probelem poluzowywania się a tym samym ślizgania to zakupię taki bo to groszowa sprawa.

 

[Gość DAROMV6]

Paski klinowe czy PK to nie paski rozrządu

kółka altka, pompy wspomagania to nie koła zębate elementów rozrządu.

Są dwa paski klinowe - nie 11 a 10 czyli o 1mm węższy

1 - alternatora, regulacja po zluzowaniu 2 śrub - pasek 10x925

2 - pompy, regulacja napinaczem/śrubą regulacyjną po zluzowaniu nakrętki

po zluzowaniu śrub mocowania pompy - pasek 10x813

 

Koła muszą być w osi, jeśli nie są przejrzyj wszystkie elementy

w tym i zamontowane tam tulejki