Porównanie silników diesla na rynku

[Gość pinio-78]

A odnośnie stwierdzenia że temat jest "beznadziejny, wydaje mi się że warto zastanowić się i napisać jak to jest też z innymi dieslami jakie są dostępne, i przy okazji spróbować je porównać z tymi jakie mamy my użytkownicy opla - bo im więcej wiemy tym lepiej dla nas i mało tego nikt nam nie będzie wciskał kitów że inne diesle są poprostu super bezproblemowe a nasze "oplowskie".... bo okazuje się że nie jest tak do końca i obserwując ostatnie dziesięciolecie trochę się w tym świecie diesli pozmieniało, wygląda na to że jedni np opel zrobili jak gdyby przysłowiowy krok do przodu a inni?, czy oby napewno.

 

[Gość pinio-78]

Tylko pytanie do czego jeszcze montują 1,9 (chyba niewiele), a silniki 1,7 cały czas i to masę tego jest.

 

[Gość]

Jeżdżę "oplowskim" 1,3 ale tylko ze względu na małe spalanie, bo trwałość nie jest jakaś nadzwyczajna tego silnika. Zaleta to zwykłe turbo bez kierownic spalin, więc dosyć trwałe i bezproblemowe. Koła dwumasowe to już standardowe usterki, wtryskiwacze na razie OK, chociaż ciekną pompy wysokiego ciśnienia (u mnie również popuszcza). Przebieg 200tys.

Nie wiem jak te najnowsze 1,6TDI się sprawdzą, ale epokę bezawaryjnych dieseli mamy chyba już za sobą.

 

[Gość pinio-78]

Chyba masz rację, ta epoka już minęła i nie wróci, nie będzie już wolnossącego długowiecznego diesla, normy emisji spalin zrobiły swoje.

 

[Gość Mariusz_760301]

No to zamieszam trochę

Tamte bezawaryjne diesle były strasznie nudne - już jazda hulajnogą sprawiała więcej radości.

W obecnych czasach to porównanie 1,9 DTI VAG do Y20 DTH - pierwszy to nudnawy liniowy przyrost mocy a drugi uwalnia moc gwałtownie - co z tego, że 1,9 jest elastyczniejszy (lepiej ciągnie od dołu) jak to właśnie Y20DTH ma tą iskrę szaleństwa.

 

[kicaj]

przypomne ze opel ma silniki fiata i isuzu i jak tu mowic o silnikach opla?

 

[Gość tomek1971]

kupiłem jakieś dwa miesiące temu astrę z silnikiem 1.7cdti z 2006r i byłem zadowolony, do czasu,gdy natrafiłem na to forum i nie tylko i naczytałem się tyle o tych; awaryjnych silnikach; to już nie wiem czy trzymać go dalej czy uciekać z nim jak najszybciej,samochód ma 150 tyś przebiegu na razie nic się nie dzieje ale gdy czytam te różne tematy ty ciarki mnie przechodzą co może mnie spotkać.Czy naprawdę to takie nie udane silniki czy tylko piszą osoby którym coś się zepsuło i je ganią a ci co sprawują im się dobrze nie odzywają się,może wypowiedzą się właściciele tych aut jak im się sprawują czy mają lub mieli dużo kłopotów z tymi silnikami.

 

 

W takim razie jakie autko z silnikiem diesla kupić aby było jak najmniej awaryjne?

 

[Gość zibi]

tomek1971, konkrety

masz silnik Z17DTH 101 KM,czy ten słabszy,bo ja mam ten pierwszy i nie narzekam,a przejechałem prawie 40 tyś przez 1,5 roku

Zauważ,że o silniku Z17DTH jest mało tematów

 

[Gość tomek1971]

mam silnik 1.7cdti 80 km czyli ten słabszy