1.8 66kW 8V C18NZ przymulony

[Gość Snap]

Drodzy koledzy!

 

Piszę, ponieważ mam wrażenie, że z moją astrą jest coś nie tak. Ostatnio kuzyn zakupił golfa II z silnikiem 1.8 90KM (tak samo jak w mojej asterce) jednak z ta roznica, że jego golf jest 5d, a moja asterka 3d. Miałem ostatnio okazję jechać z nim na stację i chcąc sie pochwalić pokazał mi osiągi tegoż golfa. Jego golf idzie 0-100km/h w moment, na odcinku gdzie ja mam ciężko osiągnąć 120km/h on ma już ponad 140km/h. W moim silniku czasem jest tak, że praktycznie nie muszę dociskać gazu a czuć, że silnik żwawo idzie do przodu. Jednak najczęściej jest tak, że czuć ten "brak" mocy, a jak wciśnie się pedał gazu do ok. połowy to auto zaczyna sie rozpedzać, ale bardzo wolno mu to idzie tzn do 100km/h ok 13-14sek i słychać wtedy takie charakterystyczne "buuuu..." jakby nie umiał czegoś zaciągnąć albo miał za mało, troche lepiej jest natomiast wciskając pedał w podłoge. wtedy to zjawisko buczenianie występuje ale auto ma muła. Aska jeździ na benzynie, ma nowe świece i przewody WN, nowy rozrząd, dobre sprzęgło, czyste filtry (mają 0,5 roku) nowy tłumik i nadal jest tak jak nie powinno być. Jest to dla mnie denerwujące zwłaszcza z tego względu, że ostatnio autko dofinansowałem ale nadal ma muła. Myślę, że w wersji hatchback 3d i z takim silnikiem powinna ciągnąć mniej wiecej porownawczo do tego golfa, przebieg asterki (232000km) - silnik przez mechanika okreslony mianem zdrowego. Check się nie świeci, problemów z odpalaniem, szarpaniem, gaśnieciem czy jazdą żadnych nie ma, jedynie to, że słabo ciągnie. Czym może to być spowodowane? brudny EGR? przepustnica do czyszczenia? jakis syf w silniku?,bardzo proszę, pomóżcie

 

[Gość koter]

Co do EGR`a to się nie wypowiadam, bo jeszcze nie miałem samochodu, który by to posiadał więc przy tym nie grzebałem. Natomiast polecam jak najbardziej solidne wyczyszczenie przepustnicy. Właściwie nic Cię to nie kosztuje a coś już wykluczysz. Ze swojego doświadczenia wiem, że warto to zrobić bo są efekty, szczególnie jak nikt wcześniej tego nie robił...

Potencjalną przyczyną przy takim przebiegu może też być zapchany katalizator. Nie wiem czy są jakieś inne sposoby na sprawdzenie, na ile jest on sprawny niż po prostu jego wywalenie, ale może on też powodować spadek mocy. Wówczas można go zastąpić strumienicą, niedawno taką zamontowałem u siebie i jestem zadowolony z efektu.

 

[Gość Snap]

ano właśnie o tym zapomniałem wspomnieć - katalizatora już nie ma, jest tylko puszka ze wspawaną w środku rura

 

[Gość koter]

U mnie jak się okazało też nie było już katalizatora ale i tak się opłaciło założyć strumienicę - poprawa osiągów jest odczuwalna. Dodam jeszcze, że ja też walczę z zamulaniem mojej Astry i dlatego od razu decydowałem się na strumienicę.

Przyznam też, że również występuje u mnie efekt tego buczenia przy wciskaniu gazu, czyszczenie przepustnicy i montaż strumienicy nie wyeliminowały tego efektu ale pozytywnie wpłynęły na poprawę osiągów.

 

[Gość Snap]

a czy odczuwasz przy tym "buczeniu" także taką "dziurę" w mocy?

 

[Gość jachu]

odczuwasz przy tym "buczeniu" także taką "dziurę" w mocy?

A filtr powietrza jest OK. ?

 

[Gość Snap]

tak, pół roku ma, sprawdziłem ostatnio jak się miewa i jest czysty

 

[Gość koter]

a czy odczuwasz przy tym "buczeniu" także taką "dziurę" w mocy?

Jeżeli chodzi o mój przypadek to tak, odczuwam wówczas "dziurę" w mocy, który właśnie tak można opisać

jakby nie umiał czegoś zaciągnąć albo miał za mało,

 

[Gość Snap]

dokładnie tak samo jest u mnie, dzisiaj już wybitnie było czuć tą "dziurę" silnik nie mógł dobić do 100km/h, koledzy pomocy!