Gość Anonymous Opublikowano 25 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2007 Z tego co wiem należy nowo zakupione głośniki "wygrzać". I w związku z tym takie pytanie może ktoś posiada wiedzę jak to dobrze zrobić Nie znalazłem takiego tematu więc pisze. [/b]   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lord_wiader Opublikowano 25 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2007 Nowy głośnik kupiony prosto ze sklepu jest najczęściej podłączany na chwilę w celu sprawdzenia czy działa. Nowy głośnik ma nieco inne parametry niż głośnik pracujący przez kilka dni czy miesięcy. Zawieszenie oraz resor są elementami sprężystymi, które tuż po złożeniu głośnika są zazwyczaj twardsze niż po pewnym czasie słuchania. Prawidłowe "wygrzewanie" głośnika polega na podawaniu na niego sygnału o zmiennej częstotliwości tzw. step. Dla głośnika niskotonowego pasmo sygnału powinno mieć od ok 80Hz do 1kHz. Głośnik powinno się "wygrzewać" nie przekraczając połowy jego mocy znamionowej. Często podczas wygrzewania głośnika cewka rozgrzewa się i można wyczuwać woń przypalanego lakieru. Jeśli nie przekracza się tej połowy mocy nominalnej to głośnikowi nic sie nie stanie, a po pewnym czasie woń powinna zniknąć. Podczas wygrzewania np. dwóch kolumn stawia się je naprzeciwko siebie w bardzo małej odległości i podłącza jedną w przeciwfazie, dzięki czamu nawet przy dużej mocy fale dźwiękowe częściowo się znoszą i takie kolumny słychać dużo ciszej. Po wygrzaniu głośnika często zwiększa się wychylenie jego membrany, jednak jest to normalny objaw. Ile czasu powinno się wygrzewać? Tego nikt dokładnie nie wie, bo zależy to od użytych w głośniku materiałów. Proces ten będzie przebiegał samoistnie podczas słuchania muzyki i można go wogóle pominąć. Wygrzewanie jest bardzo ważne dla audiofila, który musi się cieszyć jakością wydobywanej muzyki już od pierwszego utworu. Proszę też nie liczyć na to, że podłączamy głośnik i gra fatalnie, następnie wygrzewamy go licząc na cudowną poprawę brzmienia. Wygrzany głośnik przeważnie jest bardziej szczegółowy, a bas staje się głębszy. Chyba tyle   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 25 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2007 W przypadku "wygrzewania" głośników czy tez słuchawek (szczególnie tych wyższej klasy) jest to zupełnie inne zjawisko niż w przypadku elektroniki. Często zaraz po zakupie i podłączeniu głośników zauważamy ze dźwięk jest zupełnie inny niż ten który słyszeliśmy u znajomego czy też w sklepie. Dźwięk jest szorstki, chłodny i ze znacznym uwydatnieniem sybilantów po czasie to ustępuję. Jest to właśnie efekt wygrzewania się głośników. Wygrzewanie czy też docieranie ( różnie to bywa nazywane ) w przypadku głośników jest to okres w czasie którego to głośnik dociera się mechanicznie, delikatne elementy zawieszenia uzyskują odpowiednią elastyczność, klej na karkasie cewki uzyskuje swoje właściwości i głośnik odpowiednio się „układa”. Podobnie jak samochód po odpowiednim dotarciu odwdzięczy nam się odpowiednią mocą uzyskiwaną przez silnik i bezawaryjną pracą w dalszej eksploatacji tak i głośniki będą wierniej odtwarzały impulsy elektryczne pochodzące ze wzmacniacza i dźwiękiem który nie zmieni się nawet przez kilka lat użytkowania. Tyle teorii i wprowadzenia, może proces laboratoryjny pominę ponieważ ciężko by nam było w ten sposób dotrzeć nasze przetworniczki w domu. Przejdę od razu do podstawowego docierania jakie możemy wykonać w domu a jest to proces bardzo prosty. W przetwornikach najniższej klasy możemy praktycznie ograniczyć się do słuchania muzyki na początku na 1/4 mocy, następnie przez kilka godzinek na ˝ a w miarę jak słyszymy poprawę brzmienia co jakiś czas zwiększać moc aż do ok ž smile.gif W przypadku wyższej klasy sposób i okres docierania jest najczęściej opisany instrukcji obsługi, trwa on od kilku godzin do kilku dni a czasami nawet miesięcy ale główna zasada pozostaje taka sama. Najlepszym wyjściem byłoby puścić sygnał zawierający pełne pasmo o różnych modulacjach. Takie sygnały można znaleźć na płytach XLO (dystrybutor Audio Center) oraz Densen (Hi-Fi Sound Studio) ewentualnie Można też puścić sygnał z tunera - biały szum pomiędzy stacjami. Podobnie jak wcześniej co jakiś czas stopniowo zwiększając głośność. Ważne żeby nie katować od razu głośniczków na pełnej mocy!!! Może to spowodować trwałe uszkodzenie mechaniczne.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 25 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2007 no mi znajomy zajmujący się CA mówił że powinienem sobie głośniczek basowy podłączyć do radyjka i pozwolić mu cichutko grać przez 48godzin - tak u mnie wyglądało wygrzewanie   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.