Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Zakładam nowy temat bo nie sądzę żeby ktoś jeszcze postąpił tak idiotycznie jak ja :beer:

A więc zacznę od tego dziś rano chciałem podłączyć swój akumulator do ładowania i na jego miejsce włożyłem drugi który miał klemy po drugiej stronie i brakowało mi kabli więc odwróciłem go a nie popatrzyłem na oznaczanie biegunów i podłączyłem odwrotnie (plus z minusem a minus z plusem). Ale zaczęło strzelać więc odłączyłem. Teraz gdy podłącze swój stary akumulator to przy DOBRYM podłączeniu gdy dotykam klemami też strzela i dymi. Ale gdy już go podłącze na stałe jest wszystko ok. Tylko pojawił się problem.

 

1. Samochód odpala tylko jeden raz na sekundę i gaśnie chyba że trzyma nogę na gazie

2. Gdy podłącze akumulator pali się "kontrolka akumulatora" i bardzo słabo "kontrolka smarowania"

3. Gdy przekręcę kluczyk miga kontrolka "Check engine" i cały czas pali się kontrolka "ABS"

4. No i gdy już samochód zgaśnie to niemożna go ponownie uruchomić tak jakby wyładował się akumulator.

 

PROSZĘ O POMOC!:beer: CO MAM TERAZ ZROBIĆ :beer: :beer:

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/35924-%C5%BAle-pod%C5%82aczy%C5%82em-klemy/
Udostępnij na innych stronach

Zakładam nowy temat bo nie sądzę żeby ktoś jeszcze postąpił tak idiotycznie jak ja

a nie lepiej bylo sprawdzic wpierw na forum?? klania sie regulamin...

 

jak podpinasz klemy, to rob to w odpowiedni sposob (nigdy nie pamietam co wpier, + czy -)

ale zanim to zrobisz to odlacz akumulator na 30 min.

 

a i wypadaloby uzupelnic profil... dokladnie...

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/35924-%C5%BAle-pod%C5%82aczy%C5%82em-klemy/#findComment-25972
Udostępnij na innych stronach

Gadom, w najgorszym razie poszla elektronika, w najlepszym tylko musisz porzadnie rozladowac ladunek (tylko nie zwieraj klem!)

 

przegladnales wszystkie bezpieczniki? zwlaszcza te glowne

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/35924-%C5%BAle-pod%C5%82aczy%C5%82em-klemy/#findComment-25963
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jak sprawdzić te główne pod maską (sześciokątne).

a to nie sa przekazniki?

Bezpieczniku wydają się być ok

maja byc ok a nie wydawac sie :beer: czasem to wielka roznica :beer:

A jak ten ładunek rozładować:beer:

najprosciej zostawic bez podpietego akku na co najmniej 30 min...

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/35924-%C5%BAle-pod%C5%82aczy%C5%82em-klemy/#findComment-25958
Udostępnij na innych stronach

No tak to są przekaźniki przepraszam :beer:

Teraz się stary akumulator ładuje więc już ponad 30min stoi bez akumulatora.

Boje się ze jednak to padł alternator i bez wymiany się nie obejdzie.

A wiesz może której bezpieczniki za to odpowiadają :beer: Te w komorze silnika czy te wewnątrz bo sadzać po rozpisce bezpieczników to te z komory silnika.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/35924-%C5%BAle-pod%C5%82aczy%C5%82em-klemy/#findComment-25956
Udostępnij na innych stronach

nie wiem, ale powinny byc te z komory

co do iskrzenia to bardzo iskrzy czy troszke?

bo jak bardzo to rzeczywoscie mozesz miec jakies zwarcie i wkladanie akku nie ma wielkiego sensu

masz moze multimetr? sprawdz opornosc pomiedzy klemami...

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/35924-%C5%BAle-pod%C5%82aczy%C5%82em-klemy/#findComment-25930
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie Diody w alternatorze albo cały alternator padł. Po podłączeniu naładowanego akumulatora silnik z wielkim trudem się uruchomił i z alternatora szedł dym.

Ps. Już został zdemontowany i jedzie jutro do mechanika. Mam nadzieje że to to tylko wina alternatora i nic więcej się nie posypało. Aha gdy alternator jest odłączony silnik pracuje normalnie i diody już się nie świecą :beer:

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/35924-%C5%BAle-pod%C5%82aczy%C5%82em-klemy/#findComment-25921
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

Cześć, może uda wznowić mi się wątek. Popełniłem podobny błąd jak kolega zakładający wątek - akumulator się rozładował, chciałem podłączyć nowy (mogło sie zdarzyć, że stary też odpiąłem nie w tej kolejności, tzn pierw +, ale nie jestem pewny), ale on miała odwrotnie bieguny i nie starczyło mi kabli, a ża było ciemno to przkombinowąłem i podłączyłem plus na minus niestety. Poszły iskry. Nie próbowałem odpalać. Odpiąłem. Po podpięciu tego starego ( wcześniej światła, kontrolki, radio jeszcze miało siłę działać , tylko rozrusznik ledwo kręcił) samochód jest bez życia. Zero prądu! Zastosowałem sie do rady i zostawiłem samochód bez akku na jakiś czas, ale nic się nie zmieniło... Chciałem sprawdzić bezpieczniki, ale nie bardzo wiem jak to zidentyfikować. Wydają mi się na oko ok, ale jak ktoś wcześniej pisał, ma się nie wydawać tylko trzeba mieć pewność. Jak poznać przepalony bezpiecznik? Obejrzałem te w komorze silnika, koło aku, ale wszystkie wyglądały na nie tknięte. Jak to dokładnie sprawdzić? Czy jeszcze gdzieś indziej moga być te bezpieczniki?

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/35924-%C5%BAle-pod%C5%82aczy%C5%82em-klemy/#findComment-410627
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności