1,9 CDTI - zero reakcji przy przekreceniu kluczyka

[Gość ice_hause]

nikt z sasiadow nie ma kabli wiec musze odlozyc to do jutra...

 

ale wiecie... sprobowalem raz jeszcze odpalic.. po przekreceniu kluczyka kiedy slychac pompe paliwa slysze tez taki gluchy dzwiek zgrzytania... jakby cos sie chcialo przekrecic przestawic... i jakby coś to blokowało... - może coś w tym kierunku...

 

[Gość 6arnold6]

Jeżeli mamy taki sam słuch to też miałem takie objawy przy rozładowanym aku

 

[Gość slawomir606]

Moim zdaniem wysiadła kostka stacyjki by to sprawdzić trzeba rozrusznik zewrzeć na krótko

 

[Gość 6arnold6]

Moim zdaniem wysiadła kostka stacyjki by to sprawdzić trzeba rozrusznik zewrzeć na krótko

To może być trafne spostrzeżenie. Spróbuj na krótko i jak odpali to na 99% kostka. Jak odpali to z uszkodzoną kostką możesz kluczykiem nie zgasić auta;p Interesuje mnie czy na rozrusznik jest jakiś bezpiecznik ??

A jak masz alarm to może też tak być ze coś w module jest uszkodzone i odcina zapłon.

 

[Gość ice_hause]

Moim zdaniem wysiadła kostka stacyjki by to sprawdzić trzeba rozrusznik zewrzeć na krótko

a czy objawem kostki nie byłoby ze w ogóle nie byłoby żadnej reakcji na kluczyk... chodzi mi o to, ze po przekręceniu kontrolki sie zapalają jak pokazałem na zdjęciach w 1 poście...

a nie ma jedynie reakcji na przekręcenie do drugiej pozycji - czyli de facto do odpalenia...

 

muszę ściągnąć jakąś osobę która będzie potrafiła podpiąć to na krotko tak jak piszecie - wtedy zobaczymy czy może to coś z tych rzeczy... ja niestety z mechaniką nie mam nic wspólnego...

 

[Gość 6arnold6]

a czy objawem

kostki nie byłoby ze w ogóle nie byłoby żadnej reakcji na kluczyk.

No chyba nie bo po przekręceniu stacyjki w pozycje I łaczy się ileś tam styków na II następne styki się łącza itd No i np jak na III pozycji jest styk od uruchomienia rozrusznika to mógł się rozpaść lub upalić. spróbuj trochę poruszać tam kluczykiem na boki i przy odpalaniu mocno przekręcić kluczyk. Może akurat coś zatrybi i rozrusznik dostanie kopa. Wtedy usterka będzie znana. Bo przy rozładowanym aku nie św by się kontrolki. Jak się zaświecą to rozrusznik powinien się chociaż na sekundę odezwać.

 

[Gość 6arnold6]

Jeszcze jedno Pamiętaj, ze przy odpalaniu na krótko zapłon musi być włączony

 

No i jeszcze immo może być padnięty. Pamiętam jak kiedyś poszedłem do auta z zapasowym kluczykiem a tu zonk nie chciał odpalić. Kluczyk bez kostki od immo

 

[kicaj]

a podrzucisz skróconą wersję jak sprawdzić błędy ? nigdy tego nie robiłem..

skrocona wersja:

1) wyszukiwarka na forum i szukasz "zczytywanie bledow" badz "metoda gaz - hamulec"

2) idziesz do auta wciskasz gaz hamulec, przekrecasz kluczyk na pozycje II (nie zapalasz) i zczytujesz

 

[Gość j-2323]

Miałem taki sam problem z Astrą tylko że 1.7 DTL.

Podjechałem pod dom, zgasiłem i kaplica. Sąsiad polecił bym pobujał autem na biegu, no i odpalił. Więc szybciutko do garażu, wymontowałem rozrusznik a tam lipa. Nowe szczotki, przetoczenia wirnika - po usterce.

 

Pozdrawiam

 

[Gość mariooo]

ice_hause - czy udało Ci się w końcu uruchomić auto?, mam identyczny problem w astra 1.7 cdti, po włączeniu zapłonu zapalają się kontrolki, część gaśnie i dodatkowo opada wskazówka paliwa. Nie mogę odpalić auta od 2 dni. Możesz podzielić się co jest przyczyną że rozrusznik nie kręci?