Skocz do zawartości

Sprzedać czy Nie Sprzedać?


Gość snajper

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,u mnie już niedługo przebieg dojdzie do dość specyficznej liczby,czyli 250tys.Jak głoszą fakty lub mity,przy tym przebiegu podobno pada pompa wtryskowa.Moja viki rok 2001, 2,2DTI,full opcja ze skórą,silnik chodzi aż miło,ale jeżeli patrzę na te cyfry na blacie tj.245 000 teraz,to aż źle mi się robi...Panicznie boję się tej pompy, bo wiem że wydatek w tysiakach,a z kasą krucho. Cięzko o tym mówić,ale powstaje myśl o sprzedaży autka, i kupnie czegoś innego,a z drugiej strony szkoda,bo auto jest bezawaryjne,nie licząc wymian: klocków,oleju,końcówek... Wiem że beznadziejny temat,ale może coś mi doradzicie. Liczę na to.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Przemo1404

Skoro autko dobrze Ci służy to po co się go pozbywać. Co do przebiegu to nie taki straszny :) ja mam o stówkę większy :) co prawda w gazie. A co do zakupu innego to nie wiadomo tak do końca co się kupuje i naprawa może nas czekać chwilę po samym kupnie. To są moję rozważania, Ty zrobisz jak uważasz w końcu to Twoję autko. :beer::wino: Pzdr :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli jesteś pierwszym właścicielem to w życiu jej nie sprzedawaj , tankując normalne paliwo te pompy wytrzymują przy normalnej jeździe znacznie znacznie więcej...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupisz inny i możesz trafić na minę.

Teraz wiesz co masz, w innym aucie może wydasz majątek na doprowadzenie go do stanu używalności.

Ja nie pozbywałbym się samochodu, który jak piszesz jest w świetnej kondycji.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość robertnet

tak jak powyzej, nawet jak ci siadzie pompa to są spece od jej napraw,

jedynym powodem do sprzedaży jest po prostu chec zmiany dla zmiany.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie o sprzedawać bo możesz kupić jakaś ruinę i wtedy dopiero zaczyna się wydatki. Skoro chodzi to szkoda się pozbywać. Po za tym wszystko da się naprawić i to nie koniecznie jakimiś wielkimi kosztami. Posłużę się przykładem kumpel ma merca w202 2.2d który jest wyposażony w awaryjną według opinie pompę firmy Lucas puki co ponad 400tys przejechane i jedyna naprawa jaką wykonał w tej pompie kosztowała go 120zł. Według mnie nie ma reguły na to ze przy przebiegu 200 czy 250tys coś musi się popsuć.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co,dzięki,chyba macie naprawdę rację.Jeżeli bym sprzedał nic w sumie lepszego bym nie kupił bez dopłacania. Niestety nie jestem 1-szym właścicielem,autko sprowadzone,przebieg 200% oryginalny, tak sobie myślałem, może kiedyś ktoś już regenerował tę pompę, i teraz nie będzie problemu do 350tyś.:wino:. Póki co to tłukę do wiosny,i zmieniam po zimie drążki,tulejki,i jeżdżę ile się da...Dzięki za rozwianie wątpliwośći...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności