Skocz do zawartości

nowy samochod, nowe problemy, nie odpala


Gość Jachac

Rekomendowane odpowiedzi

Było dużo na ten temat niestety nie znam się aż tak na samochodach, ze ktoś mi napisze o jakimś problemie, a ja już sam rozkrecam cały silnik i naprawiam, może najpierw opisze mała "historie" mojej vectry B

 

Od poczatku zimy paliła normalnie, nadeszła noc z najwiekszym mrozem vectra postała i już rano nie miała zamiaru odpalić, postała jeszcze z 3 dni kreci kreci ale nie załapuje i tyle, tak wiec vectra poszła do mechanika, najpierw dostałem ciekawą porade "panie ten samochód pali tylko w wiosne i lato, poczekaj do wiosny" no ale wzieli go postał u nich w garazu około 2-3 dni podobno nic nie robili tylko ja ogrzewali, no i niby elektryk zobaczył do sterownika czy coś takiego ale chyba nic tam nie robił, po tym jak u nich postala zaczeła odpalac, stała pod blokiem noc, a na drugi dzien pojechalem do Zakopanego tam stała dzien i tez odpaliła, wróciłem do Warszawy, postała jedna noc pod blokiem i rano juz nie miała zamiaru odpalić ZNOWU jak na poczatku. WAŻNE bo pewnie ma znaczenie, na poczatku tej histori vectra tylko kreciła i nic wiecej, a po powrocie z yakopanego, za pierwszym razem kreciła, tak jakby na sekunde odpalała i gasła, przy nastepnych próbach tylko już kreciła bez odpalania, postała znowu dzień i to samo, odpaliła na sekunde i zgasła za pierwszym razem i przy nastepnych razach tylko kręciła.

 

Pisze tu, a nie lece do mechanika bo znowu wezma kase a pochodzi vectra 2 dni

 

Do diesla kazali mi dolac 2 litry benzyny gdy od nich odbierałem samochod i tak zrobiłem jezdziła, potem po powrocie była na samym dieslu gdy znowu przestała odpalać, to dolałem litr benzyny ale nic nie dało

 

Pomocy dodam że od tygodnia jest temperatura na +

 

Nawet gdy kreciłem po 30 minut na podłączonym aku nic nie odpala

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego a kiedy wymieniałeś filtr paliwa może jest w nim woda i to ci powoduje zamarzanie i nie możność jego odpalenia

poczytaj sobie o zapowietrzaniu się tych silników tematów jest mnóstwo

podepnij się pod techa i zobacz czy nie wywala ci jakiś błędów

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

filtr paliwa byl wymieniany z 2000km temu, no właśnie czytałem o tym co piszesz, tylko raczej nie znalazłem tu podobnej historii do mojej dla tego napisałem nowy temat liczac, ze moga to byc problemy z czym innym, bo z tego co napisałeś to wszyscy radza to samo ale u osob u których samochod jak przestał odpalac, tak nie odpala, badz gdy odpala po dłuższym kręceniu, a co do zamarzania to właśnie o tyle dziwne, że przez tydzien było na + nawet do +7 stopnia wiec powinno stopniec, nie znam sie ale po takim odpalaniu przez 30 minut tez w jakims tam stopniu woda chyba powinna wyparowac, tak jak mówie mechanicy jacys lewi tylko u nich w garazu postała i zaczeła odpalac, a po 2 dniach spowrotem to sam, na tyle lewi mechanicy ze miałem nadkole wgniecione niestety zobaczyłem to dopiero rano, a wieczorem odbierałem samochod więc juz nie maiłem jak im udowodnić...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to w takim wypadku pozostało tylko podłączyć pod kompa i tam zobaczyć co się dzieje.

gdyż w moim przypadku podobnie z resztą jak u ciebie raz odpalał innym razem nie

po podłączeniu go pod kompa wyszło że padł mi czujnik położenia wałka rozrządu

dlatego myślę że najprościej będzie go podłączyć jeśli masz taką możliwość lub masz znajomego z techem

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jachac,

 

Podstawowa sprawa, jeśli były b.duże mrozy i z paliwa wytrąciła się parafina to ona sama się nie rozpuści jak temperatura będzie nawet 5-7 st na plusie. Jak stała kilka dni w ciepłym pomieszczeniu to mogło się poprawić. Trzeba ją wstawić do ciepłego pomieszczenia co najmniej na jeden dzień i zobaczyć co się będzie działo, jeśli będzie ok, to zalać dobrym paliwem z ew. dodatkiem do diesla na mrozy i powinno być ok. Jak nie to wtedy jechać na kompa, bo inaczej nigdy nie będzie wiadomo o co chodzi a mechanicy tylko na to czekają, nie wszyscy oczywiście. :oops: :santa:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności