Słabe hamowanie

[Gość NetJaro]

Witajcie.

 

Tej zimy zauważyłem, że gdy samochód postoi (całą noc, czyli te 12 godzin) to przy pierwszych naciśnięciach hamulca samochód słabo hamuje. Mogę wciskać pedał do końca ale dopiero gdy "przepompuje" (nacisnę kilka razy) pedał hamowanie jest normalne.

 

Jaka może być tego przyczyna? Zima? Bo nie jestem pewien, czy tak było wcześniej.

 

Pozdrawiam,

Marcin!

 

[Gość zbyszek670]

Tej zimy zauważyłem, że gdy samochód postoi (całą noc, czyli te 12 godzin) to przy pierwszych naciśnięciach hamulca samochód słabo hamuje. Mogę wciskać pedał do końca ale dopiero gdy "przepompuje" (nacisnę kilka razy) pedał hamowanie jest normalne.

 

Jaka może być tego przyczyna? Zima? Bo nie jestem pewien, czy tak było wcześniej.

Wygląda na zapowietrzony układ hamowania, w pierwszej kolejności musisz odpowietrzyć hamulce. Zwracaj w jakim dziale zakładasz temat.

 

[Gość kamil_os29]

Witam,

znalazłem nieco podobny temat więc tutaj się "podepnę".

 

Mam problem z hamulcami, podobnie się zaczyna, czyli jak postoi samochód kilka godzin potem skuteczność hamowania na pierwszym-lepszym skrzyżowaniu jest że tak powiem kiepska. Dzisiaj (przy +4,5st.C) pedał hamulca był nieco twardszy niż normalnie. Najdziwniejsze jest w tym,że wcale później (ani wcześniej nie podpompowuję hamulca) a przy kolejnym hamowaniu jest wszystko OK. Co może być przyczyną? płyn hamulcowy jest i nie ubywa go.

 

[Gość bartolini506]

a przy kolejnym hamowaniu jest wszystko OK

Też zapowietrzenie, poprzednie hamowanie robi Ci za "dopompowywanie"

 

[Gość kamil_os29]

[

Też zapowietrzenie, poprzednie hamowanie robi Ci za "dopompowywanie"

hmm...tylko,że przy zapowietrzaniu prawdopodobnie pedał robi się miękki - i dlatego trzeba go "dopompować". Tak sobie szukałem w necie informacji i znalazłem podobieństwo przy 'wężykach z zaworkiem przy samym serwie'

 

[Gość bartolini506]

że przy zapowietrzaniu prawdopodobnie pedał robi się miękki

Czyli rozumiemy że twój pedał hamulca jest cały czas twardy tak?? Nie napisałeś tego i stąd bierze się moja sugestia

 

[Gość kamil_os29]

Czyli rozumiemy że twój pedał hamulca jest cały czas twardy tak??

Tylko początkowo jest twardy, potem jak ręką odjął wszystko jest OK, co dziwne dosłownie 100 metrów mam do drugiego skrzyżowania i już tam hamując jest wszystko cacy... przepraszam jeśli coś wcześniej zagmatwałem

 

[Gość bartolini506]

A czy przy zgaszonym silniku pedał też jest twardy??

 

Może zapiekają ci się cylinderki, tłoczki i potzrebują przyhamowania aby sie rozruszać