Wymiana cewki zapłonowej Opel Astra F X16XEL

[Gość kaktus]

Miałem już odłączany kilka razy i nie widziałem zmian. Ale jeszcze sprawdzę tak dla pewności. czujnik temp też sprawdzałem i jest ok. A jak można sprawdzić czy komputer jest ok??

 

Jak na razie to dzisiaj wyjąłem tą rurę, która idzie od wlotu przed chłodnicą do filtra powietrza i na razie zauważyłem, że obroty ładnie schodzą do ok 800/min a wcześniej zdarzało się że spadły do ok 500 i potem rosły do 800 i może mniej szarpie przy przyspieszaniu. Ale dokładne obserwacje przeprowadzę, jak zrobi się chłodniej i wilgotniej, bo na razie zrobiłem kilkanaście kilometrów przy 20 st C więc za wiele nie mogę powiedzieć.

 

[Gość]

A jak można sprawdzić czy komputer jest ok?

 

Najprościej przez podmianę. U mnie jest to w miarę łatwe : komp+pętla immo+ pestka immobilisera ( chociaż spotkałem się z opisem , że powinienem kompa "zainstalować").

Jeśli kombinacja z dolotem przyniesie pozytywne wyniki , to nie ma sensu mieszać.

 

[Gość kaktus]

Pewnie, że nie ma sensu muszę tylko poczekać na chłodniejsze dni i w międzyczasie może załatwię jakąś gumową rurę żeby skierować na pobieranie ciepłego powietrza z silnika, bo na razie pobiera zimne ale nie jest wpychane do środka przez pęd powietrza.

 

[Gość xflash]

a poczytaj to: http://www.forum.astra-g.pl/viewtopic.php?f=106&t=17191

 

[Gość kaktus]

Ciekawe rzeczy tam piszą, więc jak nadal będzie mi szarpać to pojadę do gazownika i zobaczymy co mi powie i co zrobi. Mam jeszcze wszystko na gwarancji więc będę upierdliwy. Ciekawostką też jest dla mnie, że po pół roku od założenia gazu wysiadły wtryskiwacze gazu, bo stwierdził, że przymarzają i wymienił mi je wszystkie, one chyba nawet są w jednej listwie( oczywiście nie odnotował tego nigdzie, nawet w książce serwisowej). Jak do tej pory od grudnia jest ok ale zobaczymy jak się zimno zrobi. Może faktycznie coś z sondą i albo zaniża albo zawyża mieszankę i szarpie nawet na benzynie jak jest zimno.

 

[Gość kaktus]

Dzisiaj było trochę chłodniej i już zaczyna szarpać przy ruszaniu. Nie wiem czy dobrze rozumuję, ale czy może być to cewka?? Nocą zawilgotnieje i dopóki ta wilgoć nie odparuje to ma problem z przenoszeniem iskry. Może tak być czy nie bardzo?? Może kupić jakąś cewkę używaną i sprawdzić?? W ogóle cewka może mieć jakiś wpływ na szarpanie przy ruszaniu jak jest wilgotno i zimno czy to raczej mało prawdopodobne??

 

[Gość xflash]

Nocą zawilgotnieje i dopóki ta wilgoć nie odparuje to ma problem z przenoszeniem iskry. Może tak być czy nie bardzo??

teoretycznie tak, ale czy w lato kiedy jest gorąco jest aż taka wilgoć w nocy? -teraz to owszem rano wilgoci jest dużo.

A czy u Ciebie problem występuje zarówno na benz i na lpg?

 

[Gość kaktus]

No niestety tak i na PB i LPG. Latem gdy nie było wilgoci nie było szarpania tylko jak jest na szybach wilgoć to szarpie a tak to nie. Dziwne co?? Poza tym nawet jak popada w dzień to też trochę szarpie. Także ja bym obstawiał albo cewkę albo jakiś czujnik który jak dostanie wilgoci to wariuje, a jak się ociepli i wilgoć odparuje to dobrze działa. Zastanawia mnie też jedna rzecz: poprzednio miałem corsę C i miałem dokładnie tan sam problem z tym, że corse miałem od nowości i nie miałem tam gazu więc co może być grane?? W corsie przez 3 lata było ok a potem szarpanie z rana. I czy jest możliwe, że cewka jest walnięta lub jakaś inna część elektryczna a komputer tego nie wykaże np. czujnik halla??

Edytowane 16 Września 2011 przez kaktus

 

[Gość xflash]

No niestety tak i na PB i LPG

a to sorry - tamten link który wcześniej podrzuciłem dotyczył problemu tylko na benzynie, więc raczej emulacja sondy u Ciebie nie ma nic do rzeczy ...za to cewka o wiele bardziej

 

[Gość kaktus]

Bo jak silnik chodzi na wolnych obrotach to tak sobie falują od 800 do 700 cały czas. Nie wiem czy się bawić w wymienianie każdej części po kolei, bo za bardzo nie uśmiecha mi się poza tym znając mojego pecha to i tak to nic nie da. Jak się to szarpanie nasili podczas zmiany pogody to oddam auto do serwisu opla i niech szukają- tylko nie wiem czy to ma też sens, bo będą brali kasę za sprawdzanie i wymienią części a gwarancji mi nie dadzą czy to pomoże. Nie wiem co mam robić. Albo zrobię to co z corsą- pojeżdżę z 3 lata z tym szarpaniem i sprzedam, ale już więcej opla żadnego nie kupię. Dzisiaj nawet polałem cewkę wodą, ale zmian żadnych nie było. Może to rzeczywiście jakiś czujnik wału albo halla.

Edytowane 17 Września 2011 przez kaktus