Skocz do zawartości

Astra G - Stracilem hamulec reczny.


Gość ragged13

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich ponownie

 

 

Mam Astre G 1.7DTI

 

Dzis wymienialem klocki hamulcowe tylniej osi, mam bebny.

 

Korzystalem z ksiazki. Wymienilem, poskladalem wszystko do kupy, ale stracilem reczny.

 

Po wymianie jednego kola hamulec reczny zaciagalem juz bardzo wysoko, mimo wszystko dzialal.

 

Po wymianie drugiego kola, reczny podnisl sie na 90stopni i reczny nie dzialal juz wcale.

 

 

Probowalem podkrecic reczny nakretka, ktora znajduje sie pod raczka hamulca recznego. Podkrecilem dobrych kilka cm, ale rezultatow brak. Dalej juz mi klucz nie wchodzil, bo za gleboko.

Jedyne co uzyskalem to lekkie tarcie kola prawego, lewe bez zmian.

 

Podczas wymiany jednej strony popelnilem blad, bo z ciekawosci zajrzalem pod gumke tloka i ulecialo troche plynu.

 

 

Pytania:

Co spapralem?

Jak odzyskac hamulec reczny?

Czy musze uzupelnic wylany plyn?

Czy tloki w bebnach samoreguluja sobie ubytki plynu?

Czy Zbiorniczek wyrownawczy pod klapa wykorzystywany jest tez do tylnej osi?

 

 

 

Wielkie dzieki za kazda odpowiedz.

 

Czolem![/b]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź ilość płynu w zbiorniczku. Jak odpalisz auto i naciśniesz kilka razy pedał hamulca, to "rośnie"? Jeżeli tak zapowietrzyłeś. Po wymianie wyregulowałeś samoregulatory ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Przemek,

 

Po odpaleniu hamulec nie rosnie, ale schodzi bardzo nisko.

 

Zbiornik jest pelny.

 

Co do samoregulatorow ksiazka polecala odkrecenie tego "kułeczka" z zabkami na max, czyli jak najblizej lewej strony "widelca".

 

No i tak tez zrobilem...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychodzi na to. że musisz jeszcze raz zdjąć bębny rozkręcić regulatory(bęben powinien wejść na "ścisło"). Jeżeli masz ranty na bębnie to możesz je stoczyć ewentualnie spiłować. Przed demontażem poluzuj sobie naciąg linki(z opisu wnioskuję, że naciągnąłeś na maxa).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis wymienialem klocki hamulcowe tylniej osi, mam bebny.

To znaczy że wymieniłeś szczęki hamulcowe, bo klocki są przy tarczowych hamulcach. Albo nie założyłeś linek, źle zamontowałeś samo regulator lub za mocno go skręciłeś. Ilość płynu przy bębnach nie ma nic wspólnego z brakiem ręcznego. Tu masz temat o wymianie cylinderków ale zobaczysz jak prawidłowo są założone szczęki http://forum.opel24.com/astra-g-wymiana-tylnych-cylinderkow-vt58600.htm

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz za zla terminologie. Tak szczeki. Dzieki za link. Wyglada to tak jak u mnie po zlozeniu. Tutaj tez widac na przedostatnim zdjeciu, ze pierscien jest przykrecony maksymalnie do widelek. U mnie oryginalnie bylo powiedzmy 1,5odleglosci, czyli od widelek bylo widac te ok. 1,5cm gwintu.

 

Czy to wazne w ktora strone obrocone sa widelki? Jeden koniec jest taki sam z obu stron. Z drugiej zas tam po stronie metalowej blaszki samoregulatora ksztalt jest z jednej strony, tak jak i z przeciwnej, a z drugiej cos ala znak z wieloma zakretami na polskich drogach :beer:

Po prostu kręty.

 

 

Dzis wymienialem klocki hamulcowe tylniej osi, mam bebny.

Albo nie założyłeś linek, źle zamontowałeś samo regulator lub za mocno go skręciłeś.

 

Nie zalozylem linek?

Przeciez tam nie zaklada sie linek? jedyne co jest zwiazane z recznym, to przy zakladaniu szczek hamulcowych do jednej z nich doczepia sie taka metalowa czesc pod piasta, tam gdzie jest dluga sprezyna laczaca jedna i druga szczeke.

 

 

Jak wczesniej wspominalem ten zaczep poluzowal linke hamulca recznego.

Po zalozeniu nowych szczek dolna sprezyna linki hamulca recznego jest na miejscu, ale zwinieta, jak to sprezyna, ktora nic nie rozciaga.

 

Dzieki za post!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Walnalem z tym, nie powiem.

 

Tak jest linka, oczywiscie, tyle,ze polaczona jest z tym metalowym zaczepem, ktory polaczylem ze szczeka. Czy cos jeszcze trzeba robic, zeby naprezyc reczny?

 

Po wypieciu szczek linka recznego luzuje sie, potem po zalozeniu nowych szczek linka juz nie jest taka napieta, widac to jak cholera. Nawet fotki zrobilem :D

 

I tak jak juz wczesniej mowilem, podkrecanie linki przy dzwigni hamulca recznego nie pomoglo. Jedynie obnizylo poziom dzwigni.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności