Nie wchodzi na wysokie obroty, astra III

[Gość Etheon]

Witam

 

dzisiaj podczas jazdy autostradą zostałem zmuszony do gwałtownego hamowania (z prędkości ok 160 do jakichś 100) - jakiś TIR postanowił zmienić pas. Po tym zwolnieniu samochód zaczął się dziwnie zachowywać - nie wchodzi na wysokie obroty (powyżej 3tys) i bardzo powoli się rozpędza (jakby stracił moc), max prędkość od tego wydarzenia to 130 km/h.

 

Wygląda jakby wszedł w jakiś tryb oszczędny czy coś takiego - nie mam pojęcia. Astra jest służbowa i jechałem nią pierwszy raz - stąd brak jakiejkolwiek wiedzy na jej temat. Jutro czeka mnie powrót (ok 400 km) i chciałbym jechać normalnie.

 

Proszę, powiedzcie czy to możliwe, że coś mi się przypadkiem przestawiło i mogę to poprawić, czy może jednak coś nawaliło i mogę zapomnieć?

 

[Gość zbyszek670]

Po tym zwolnieniu samochód zaczął się dziwnie zachowywać - nie wchodzi na wysokie obroty (powyżej 3tys) i bardzo powoli się rozpędza (jakby stracił moc), max prędkość od tego wydarzenia to 130 km/h.

 

A czasami kontrolka nie wyświetla się "auto z kluczykiem" ?

 

[Gość Etheon]

Wiesz nie zauważyłem, ale możliwe, ze w nerwach nie zwróciłem uwagi. A co by to oznaczało, gdyby się świeciła?

 

[kicaj]

tzw tryb awaryjny

ograniczona moc

 

[Gość Etheon]

A czy jest to coś co mogę wyłączyć, czy może oznacza to, że coś się zepsuło i serwis?

 

[kicaj]

tzn ze sie swieci?

Etheon, jak juz chcesz drazyc temat to:

uzupelnij profil, specyzuj co zacz silnik, uzyj tego http://forum.opel24.com/search.htm

poszukaj/poczytaj: tryb awaryjny, zczytywanie bledow samemu, test mode, kody bledow

 

[Gość bulba]

Mam identyczny objaw i okazało się, że zablokowała się przepustnica w kolektorze ssącym.

Na początku podczas jazdy na autostradzie auto zwolniło i obroty nie chciały wejść na wyższe niż 3 tyś.

Po zatrzymaniu wyłączeniu i włączeniu przez jakiś czas działało.

W moim przypadku udało się wrócić do domu.

Po dwóch tygodniach zablokowało się na amen.