Skocz do zawartości

smród w aucie


Rekomendowane odpowiedzi

witam,

z góry przepraszam jeśli mój problem zamieściłam w niewłaściwym dziale.posiadam opla astrę G z silnikiem diesla (1,7).

Mój problem polega na tym, że poczułam dziś w aucie okropny smród (jakby elektryka, guma...trudno zdefiniować, ale zapach był bardzo nieprzyjemny i intensywny), na pewno mający związek z moim autem (nie był to smród dochodzący z zewnątrz, choć dochodził z nawiewów).wcześniej auto

stało około godziny.od razu zatrzymałam się na poboczu, zgasiłam silnik, otworzyłam maskę i nic , żadnego dymu, lekki zapach jakby po stronie pasażera, jakby z filtra (znam się na autach tyle co przeciętna kobieta wiec nie mam pojęcia szczerze mówiąc). w każdym razie żadnych rewolucji, topiącej się gumy czy kłębów dymu nie było.zapaliłam silnik ponownie, wyłączyłam nawiewy i dojechałam do domu.nic już nie śmierdziało, nic się nie paliło.po włączeniu nawiewów nie było również żadnego przykrego zapachu.nie mam pojęcia co to mogło być.z związku z tym ze jeżdzę sama w trasy boję się kolejnego wyjazdu, snuję domysły ze może to sprzęgło

, może silnik, może jakaś zdechła mysz która mogła dostać się do auta ponieważ mam wygięta klapę osłaniającą silnik pod autem (czytałam o takich przypadkach).auto pół roku temu miało pęknietą uszczelkę pod głowicą, tak więc silnik jest po "lekkim" remoncie (turbina również była wymieniana).czy ten zapach może mieć z tym związek? dodam że auto po ruszeniu zachowywało się normalnie ( miało przyspieszenie, nie było problemów z biegami, sprzęgłem, temperatura wody w normie, żadnych kontrolek wskazujących na awarię).bedę wdzięczna za pomoc, ponieważ jestem okropną panikarą i nie wiem kompletnie co mam z tym zrobić.jestem za granicą i nie spieszy mi się oddawać auto do mechanika

, gdyż tutejsi eksperci

na pewno coś wynajdą. czy może mieć to związek z nawiewem?pół roku temu wymieniałam filtr od nawiewów, od tego czasy "bywało" tak że nawiewy w ogóle nie działały.dopiero po ponownym uruchomieniu silnika.

pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/37445-smr%C3%B3d-w-aucie/
Udostępnij na innych stronach

Powiemy Ci tyle samo co już wiesz

może zjarało jakiegoś zwierzaka

może jakiś kabel zetknął się z którymś elementem wydechu

może to silnik od nawiewu

może skapło z silnika oliwy na wydech

itp. itd.

zostaje zerknąć pod maskę i obejrzeć co się da

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/37445-smr%C3%B3d-w-aucie/#findComment-12588
Udostępnij na innych stronach

ze zwierzakiem to na pocieszenie powiem ze zazwyczaj laduja tam gdzie sie nie poparza, wiec raczej to odpada, bo w takim przypadku smierdzialoby gnilizna.

moze to sprzeglo, moze tak jak przedmowca mowi, a moze jednak cos zawialo z zewnatrz.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/37445-smr%C3%B3d-w-aucie/#findComment-12583
Udostępnij na innych stronach

z.

moze to sprzeglo, moze tak jak przedmowca mowi, a moze jednak cos zawialo z zewnatrz.

czy jeśli to sprzęgło się przypiekło to powinnam jechac do mechanika? czy to oznacza ze lada moment padnie już całkiem?

od razu powiem ze nie jezdze na sprzęgle jak wiele osób.wduszam je naprawde wtedy kiedy jest to konieczne.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/37445-smr%C3%B3d-w-aucie/#findComment-12518
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności