1.7 dti Isuzu

[Gość basteq]

Witam wszystkich jako świerzak.

Jest taki kłopot:

1. niewyciśnięcie (właściwie dotknięcie) sprzęgła powoduje wzrost obrotów silnika ktory czasem faluje czasem się utrzymuje (skoki 300-800) a czasem opada i jest już git.

2. przy przekroczeniu 1800-2200 (różnie bywa) obrotów silnik zaczyna terkotać tzn. inaczej pracuje niż normalnie.

3. komputer nie wywala błędów jedyne co zobaczył szpec od opla to kąt wtrysku jest trochę za duży ale niby w granicy.

4. po przekroczeniu 2500-3000 obrotów dymek z rurki staje się ciemniejszy

Poz. 3 i 4 prawdopodobnie są ze sobą ściśle powiązane.

Dzięki za ewentualna pomoc.

 

[Gość mareks4]

ad.3 Objaw normalny.Załączenie turbiny.

 

[Gość mareks4]

przepraszam.tyczyło to się pkt 2

 

[Gość Beherit]

Mi to wygląda na uszkodzenie turbiny. nie jestem pewien ale troszke mi to zalatuje początkami "choroby szalonego diesla". Być może ta dziwna praca ma zwiazek z nie szczelnościa turbiny a ciemny dym ze spalaniem oleju, sprawdzałęś poziom ? No i te skoki obrotow noga pasować

 

Pierwszy lepszy link z googla na ten temat

 

http://autofoto.pl/blogs/blog_silnika/archive/2009/05/25/choroba-szalonych-diesli.aspx