po lpg ciężko odpalić

[Gość maciekc]

zacznę może od ważnych informacji- nie jeżdźe tylko na gazie (za każdym razem gdy tankuje lpg tankuje również paliwo) , nigdy nie jeżdzę na rezerwie , pompa paliwowa dobra - daje około 3,8 bara , filtry wymienione, pompka załącza sie wraz ze startem rozrusznika, od dłuższego czasu mam juz problemy z odpalaniem - zapala za drugim -trzecim razem ale najgorzej jest jak zrobię dłuższą trasę na lpg ( odpalam na benzynie - jade az sie auto zagrzeje i przełączam sie na lpg i tak jak zrobie dłuższą trase to później po ostygnięciu auta trudno go odpalic - kilka razy kręce i auto tak jakby nie dostawało iskry albo paliwa bo w trakcie któregos z kolei kręcenia załapuje na chwile ale nie odpala i tak kilka razy, jak już odpali to póżniej jest ok- pracuje równo

próbowałem juz zakręcać gaz aby przed zgaszeniem wypaliły sie jego resztki - myślałem że moze sie zalewa przy odpalaniu benzyną i resztkami gazu ale nie pomogło

przed zgaszeniem auta przełączam się na benzyne - tez nie pomogło

teraz sie zastanawiam nad wtryskami - czy nie sa zapieczone

już mi brakuje pomysłów

 

[kicaj]

moze paliwo ci sie cofa?

 

[Gość maciekc]

na listwie wtryskowej po pierwszej próbie odpalenia już jest cisnienie

 

[kicaj]

chwile musi pochodzic zeby zaciagnac paliwo... ale nie musze miec racji