Coś brzęczy z przodu z prawej strony

[Gość marglcia]

Panowie proszę o pomoc... Dd kilku dni słyszę z przodu z prawej strony dziwny "brzęk" - coś jakbym przewoziła plik kluczy i uderzały o siebie...? Dźwięk ten słyszę przy każdej najechanej dziurze lub nawet studzience... o ile ten dźwięk przedtem był delikatny to dziś był dosyć głośny, na tyle, że się boję jutro jechać do pracy. Panowie proszę pomóżcie babie - co to może być i czy mogę jeszcze jutro zajechać do pracy (ok 30 km w obie strony) czy jechać prosto do mechanika?

 

[Gość Xaime91]

hmm powiem Ci tak, jeśli mamy na mysli to samo to miałem ten problem i ten dzwiek strasznie irytował... próbowałem sie go pozbyc ale nie dałem rady wiec wymyśliłem inny dość prymitywny sposób, ale działa

 

dzwiek u mnie dochodził tak jakby z prawego rogu pod samą szybą (siedzac na fotelu kierowcy)

 

jeśłi u Ciebie to to samo to moze odezwij sie na gg 6152386 (czesto na dostepnym mimo ze mnie nie ma ale na pewno odpisze)

 

[Gość Lukas715]

Pewnie, dlaczego mają inni skorzystać

 

[Gość Leosiek]

Witam, jestem akurat z tym samym kłopotem, po sprawdzeniu tego na kanale okazało się że poszła sprężyna przedniego zawieszenia, u ciebie jest to samo na 100%

 

[Gość marglcia]

Możesz mi powiedzieć ile kosztowała Cie naprawa... ? Jeszcze zauważyłam, że ten dźwięk pojawia się po lekkim rozgrzaniu... jak przejadę z 10 km to wtedy głośno słychać. Dziś mam nadzieję, że mój mechanik będzie wolny i sprawdzimy tą sprężynę...

 

[Gość Leosiek]

Wczoraj kupiłem 2 sprężyny (powinno się wymieniać parami) 78 zł za sztukę. a dzisiaj dopiero oddaje do mechanika

 

[Gość marglcia]

Byłam u mechanika - pękła prawa sprężyna... co ciekawe mechanik ponaciskał maskę i stwierdził, że mu się amortyzatory nie podobają i że trzeba wymienić - zadzwoniłam do innego warsztatu - chciałam się umówić na wymianę tych sprężyn + ewentualnie amortyzatory, kobieta stwierdziła - pytając w tle jakiegoś mechanika, że nie da się "na oko" stwierdzić czy amortyzatory są uszkodzone czy nie, że trzeba na stacji diagnostyki to sprawdzić. Poprzedni właściel mojej asterki powiedział, że sprawdzał je we wrześniu i że jak nie ma wycieków powinny być dobre. On jeździł ostrożnie - ja też staram się unikać dziur i wpadek... Proszę Was Panowie co o tym sądzicie?

 

[Gość Leosiek]

Ja już wróciłem od mechanika naprawa 240 zł + 156 zł sprężyny 2 sztuki które sam kupiłem.A jednak miałem racje że sprężyna padła u ciebie,amortyzatory tak jak powiedział ci drugi mechanik sprawdzisz tylko w stacji diagnostycznej ewentualnie po ich wyjęciu jak są wycieki, nie rozumiem tego mechanika co ci powiedział że amorki są padnięte i sprawdzał je jeszcze przy pękniętej sprężynie.

 

[Gość marglcia]

Dziś wymieniałam obie sprężyny, dodatkowo musiałam jeszcze wymienić stabilizator... razem 500 zł