frontera 2,2 DTI

[Gość Anonymous]

mam opla frontere 2,2 DTI 2003r ma 100tys przebiegu i od wczoraj na wolnych obrotach ma bardzo duze drgania silnika, tzn takie ze az drazek od skrzyni lata w srodku, jak sie zwiekszy obroty powyzej 2,5 tys jest to nieodczuwalne,mial ktos z Was cos takiego?

 

[Gość Anonymous]

A nie urwała się któraś z poduszek?

 

[Gość Anonymous]

wedlug mechanika nie pracuje jeden cylinder na wolnych obrotach tylko nie wiem jaka jest przyczyna bo speca od eletroniki nie ma i nie mam gdzie sprawdzic co komputer pokazuje bo to stalo sie w 40 stopniowym upale przy duzym obciazeniu wiec mozliwa jest chyba przestawienie czegos w ustawieniach ale to tylko moje przsypuszczenie

 

[Gość Anonymous]

Jak jesteś z Wrocka to podjedź do Artura - tel. 3541239

 

p.s. wypadałoby się przywitać na forum - jest od tego specjalny temat na forum

 

[Gość Anonymous]

dzis zostawilem opla w naprawie, okazalo sie ze ktorys z wtryskiwaczy sie podwiesza i gdy spada cisnienie nie chce chodzic na wolnych obrotach jutro bede wiedzial wiecej, ale jeden wtrysk stoi okolo 1tys zl;/

 

[Gość Anonymous]

okazalo sie ze pompa do zyleta tak jak i wtryski, problem byl innej natury. poprzedni wlasciciel go przegzal i pekly pierscienie na ostatnim tloku, nie wszystkie. jeden zostal i wlasnie ja rozwalilem ten jeden. Do wymiany uszczelki, panewki, jeden zawor i wszystkie pierscienie. przy okazji wymienilem sprzeglo. wszystko kosztowalo 3200zl, za robote 1600zl to duzo, jak myslicie?