1.8 85kW 16V X18XE1 Sonda lambda,ale czy na pewno

[Gość long76]

SONDA LAMBDA,ale czy na pewno??

 

 

Witam!!

Wiem, że podobnych historii, którą zaraz opiszę było już na tym forum pełno, ale nie udało mi się odszukać odpowiedzi na nurtujące mnie pytania, dlatego mam nadzieje, że pomożecie.

Zacznę od tego, co z samochodem się dzieje...

Nie będę ukrywał,że usterka trwa już od paru miesięcy, jednak dopiero teraz stała się tak uciążliwa. Podczas jazdy samochód traci moc. Na początku działo się to głównie na wniesieniach i po dłuższym czasie jazdy, teraz dzieje się to już niemal w każdych warunkach: czy na niskich obrotach czy na wysokich, Astra zwalnia, spadają obroty, mimo że gaz jest do dechy. Podczas tego wszystkiego świeci się kontrolka silnika z błyskawicą "check engine". Po redukcji na niższy bieg samochód dostaje kopa, wszystko wraca do normy, do momentu zmiany na wyższy sytuacja powtarza się. Czasami trzeba zjechać na pobocze bo Astrunia osiągała jedynie zawrotną prędkość 20-30 km/h, a czasami po minucie tych męczarni wszystko mijało od tak sobie i można było jechać bez żadnych problemów. Samochód nie gaśnie, bo słyszałem też i takie cuda działy się co poniektórym z podobnymi objawami. Niema też problemów z odpaleniem.

Wczoraj byłem na diagnostyce komputerowej i sprawdziła się jedna z usterek, którą podejrzewałem. SONDA LAMBDA DO WYMIANY!! Wiadomo koszt samej sondy to prawie 400 zł Po przeczytaniu jednak kilku wątków na tej stronie, stwierdziłem że często jest wymieniana sonda, a usterka zostaje nadal. Na taką wymianę na razie finansów i tak nie mam, więc postanowiłem trochę pokombinować zanim ową sondę, będę zmuszony kupić.

Chciałbym też dodac że na lpg chodzi bez problemu ,nie zapala się ,,check''(instalacja sekwencyjna)Czy sonda lambda ngk,magneti-marelli,bosch(samemu trzeba połączyc kabelki-połowe tańsza)Która z nich bedzie nadawała się do tego modelu silnika.