Problem ze spalaniem

[Gość venloo]

Witam wszystkich Posiadam Astre H 1.9CDTI 120KM model silnika (Z19DT) rok produkcji 2006 przebieg 144000. Mianowicie pojawił się problem tego typu, co jakiś czas ( nieraz nawet po 2 razy dziennie ) pojawia się dziwne buczenie z wydechu i strasznie śmierdzi jednocześnie spalanie na wyświetlaczu komputera podskakuje (na postoju z około 0,5l/h do 4,5-4,7l/h). Jak zgaszę Astre i odpale to wszystko wraca do normy.

Dzisiaj rano przejechałem 10km i to się stało, zgasiłem samochód odpaliłem przejechane kolejne ok. 8km i znowu. Po południu 30km do domu i wszystko ok.

Proszę o pomoc, jeśli ten temat już był poprosiłbym o linki bo nie znalazłem.

Z góry dziękuję za pomoc.

 

[Gość celius]

Objawy wskazują na wypalanie DPF-u i raczej nie powinieneś tego przerywać.

 

[Gość venloo]

Objawy wskazują na wypalanie DPF-u i raczej nie powinieneś tego przerywać.

 

[Gość venloo]

Czy podczas wypalania DPF-u nie powinna się świecić kontrolka od podgrzewania świec żarowych? ( tak pisało w instrukcji obsługi, co znalazłem w necie)

 

[Gość Krzysiek22]

przejedź sie na 3500 -4000 tys obrotów na 3 biegu z kilometr i pomorze:D

Musisz co jakis czas dać autu w pi...de, przeciągnąć go a nie jeździć jak dziadzio po 70:P

 

[tadekfo]

Jak nie dasz się wypalić DPF-a i będziesz przerywał ten proces, bardzo szybko go zatkasz. Wtedy sięgniesz bardzo głęboka do kieszeni i stwierdzisz, że Astra to nic nie wart samochód. Poczytaj posty na temat wypalania filtru DPF i po prostu dostosuj się do tego.

 

[Gość Tanatos]

Kontrolka od DPF-u w Astrach III pojawiła się na konsoli zegarów przy okazji liftingu przeprowadzonego w 2007 roku. Zatem Ty jej jeszcze nie masz. Radzę regularnie obserwować chwilowe zużycie paliwa i jeśli w trasie zacznie Ci pokazywać 10-14 litrów to KONTYNUUJ JAZDE!!! Na biegu jałowym spalanie będzie pokazywać 4-8 litrów.

 

PDF to przekleństwo współczesnych diesli. Unikaj jazdy typu: zapalsz zimny silnik, przejeżdżasz 3 km i gaśisz by po kwadransie znów go odpalić aby przejehcać 6 km. Nowoczesnego diesla kupuje się na trasy a nie do miasta.

 

Jak słusznie napisali koledzy wyżej - daj czasem silnikowi mocno gaz i - co równie ważne - nie traktuj go zbyt cnotliwie jeżdżac 1,2-1,5 tysiąca obrotów. Turbosprężarka (zwłaszcza ze zmienną geometrią łopatek) musi najzwyczajniej w świecie pracować. To gwarantuje jej wydłużoną żywotność. Uwierz mi, że czasem bardziej opłaci się zredukować bieg, zeby jechać na wyższych obrotach i zostawić nieco więcej przy dystrybutorze niż zostawić DUUUUUUUUŻO więcej u mechanika.

 

Powodzenia!