1,7 dti dolot, potrzebny element+pytanie o turbinę

[Gość Ozz]

Prośbę mam.

 

Potrzebny mi jest gumowy element umiejscowiony między rurą dolotową a turbiną. Ma on formę szerszej uszczelki gumowej z kołnierzem, jest wsunięty na wlot powietrza do turbiny, natomiast na niego nasunięta jest rura dolotowa i całość ściska cybant-taśma ślimakowa. Aktualną uszczelniono klejem silikonowym, ale znów sie zsunęła i nie da się już jej nasunąć, bo szuwaks stwardniał. Jest lekka szpara (mogę tak jeździć?). Ostatnio sprzed turbiny rzygnęło olejem, tą szparą. Jaki jest numer tej części? Można to dostać bez rury dolotowej w komplecie?

 

Drugie pytanie...znajomy mechanik podczas przegazowania, siedząc pod autem stwierdził że sztanga przy gruszce turbiny nie otwiera klapy w turbo. Próbował jej pomóc ręcznie, ale mówi że zapieczona na amen. Stwierdził, że to przez brak studzenia po jeździe i syf "skamieniał". Czasem pojawiał się błąd 1125 (przy ok. 110km/h), ale po uprzednim uszczelnieniu dolotu ( nieaktualnym już ) problem zniknął. Zdziwiony jestem, bo turbo słychać (delikatny gwizd) i po 2000obr. auto idzie lepiej. Czy zbierać na regenerację czy lać wd40 jak wyczytałem na forum i próbować rozruszać? Wykąpać w nafcie? Napiszcie co zrobić, boję się że mi zaciągnie olej. Silnik isuzu 1,7 dti 75KM 2003r. 120kkm.

Oświećcie mnie, jestem laikiem i potrzebuję pomocy, a nie chce by jaki mechanior mnie zarżnął finansowo. Pozdrawiam!

 

[Gość Teak]

samej części nie dostaniesz musisz kupić cały komplet i z tego co wiem nie jest tani ... ale spróbuj poszukać na allegro albo coś podobnego tam często wystawiają takie rzeczy za dosłownie grosze.

 

[Gość Ozz]

Dzięki Tofik.

Znalazłem na allegro rurę z gumą i cybantem-50zł. Pojadę na szrot i spróbuję wyrwać samą gumę i cybant. Ale proszę, wyraźcie się czy mogę jeździć z tą nieszczelnością? Będzie miał mniej mocy, bo powietrze nie będzie ogrzane przez silnik i ok. Ale czy powinienem obawiać się wlatującego syfu? I jak turbina? Piszcie koledzy. Pzdr!