naprawa podłużnic???

[Gość Anonymous]

witam mam pytanie ile bedzie kosztowala naprawa podłużnic w oplu corsie b 1,4 16V 1996 rok bo niestety zgniły choc były konserwowane Jesli ktos moze to niech napisze na jaką sumę sie musze przygotowac???

 

[Gość tomekiewa]

oj to masz duzy problem nie takie proste wymienic podluznice w aucie naprawde potrzeba dobrego i sprawdzonego warasztatu a i cena moze byc dosyc wysoka skalkuluj czy nie lepiej sprzedac to i kupic drugie ale cale

 

[Gość Anonymous]

artekwalczak, dokłądnie tak jak mówi tomekiewa, musisz się zastanwoić czy warto wkładać pieniądze w nowe podłużnice z innej corsy... Najlepiej jakbyś znalazł na szrocie corse z nie walniętym przodem i kupił prawie polowe auta, no i oczywiscie dał do dobrego blacharza, bo to ciężka robota.

 

[Gość Anonymous]

To skoro Ci zgniły podłużnice to chyba ta corsa już była po dobrym dzwonie, lub produkowana była w Polsce na nasz rynek.

 

[Gość chuliganus]

Nieco odświeżę temat.

U mnie jest to samo - obie, nie tyle że zgniły ale widać ze są zmęczone...

Dałem auto do warsztatu i... koszt regeneracji to 100 zł sztuka - co z tym zrobia to tak do końca nie wiem, na pewno będę chciał obejrzeć efekty ich pracy... bo jakby nie patrzył na dołku może być niewesoło...

 

Myślicie że taka regeneracja ma w ogóle jakikolwiek sens?

 

[Gość Anonymous]

Ja 9 miesięcy temu byłem u mechanika i robił mi właśnie podłużnice. Mówił, że one najczęściej gniją w corsie. Wtedy się nie interesowałem moim "złomexem", więc nie pamiętam co tam grzebał. Wiem tylko, że wyciął kawałek zgnity, wstawił blachę i pospawał. Byłem z ojcem sprawdzić jak to wygląda, gdy robili i musze powiedzieć, że bardzo dobrze jest zrobione. Koszt 50zł.

 

[Gość chuliganus]

No i u mnie też tak zrobił - wyciął kawałek i wstawił jakieś kątowniki z blachy 2,5 mm zakonserwowane jest od wewnątrz jak i od zewnątrz. Wygląda solidnie - auto prowadzi się dobrze, jedzie prosto chociaż mam wątpliwości bo jakby nie patrzył to jednak geometria auta już nie bedzie taka sama...

 

[Gość andrzej_m55]

jeśli jest w porę wymienione to nic się nie zmieni

gorzej jak by się złamał ale i z tym można sobie poradzić

 

[Gość Anonymous]

u mnie w Combo tez podgnily. Wycialem troche wiekszy kawalek, grubej plaskiej blachy. Wsunalem w srodek podluznicy i zespawalem ze sciankami. Do srodka nalozylem sporo konserwacji, a nastepnie zamknalem z zewnatrz blacha.

Auto jezdzi prosto, nic sie nie dzieje, dostaje naprawde w dupe po naszych drogach.