świst silnika na wysokich obrotach (po wymianie oleju)

[Gość Kacper]

mowi ze pasek rozrzadu wymienial w 2009 roku.

wymienial komplet z pompa w 2010 roku

niby ma 80tys przejechane ale czy to prawda,to niewiem

.przebieg jej 270tys.

Trochę nieścisłości

 

[Gość irek12371]

Panowie i Panie pojechalem dzisiaj do serwisu opla tu w niemczech gosc powiedzial ze to moze byc te brzeczenie

rolka od rozrządu zapytalem o cene......Wszystko razem 450 eur..sciol mnie znóg....komplet wraz pompa na ebaylu kosztuje 120eur,,reszte chce za robocizne,jak pojade do polski to paliwo wychodzi mi w jedna strone 106 eur.mechanik chce 350 zl.po obliczeniu wychodzi to samo.....chcialem sprostowac,ze gosc wymienil pasek caly komplet w 2009 roku.

wjec obliczylem ze jak w 2009 roku zrobil natym pasku 20tys,a w 2010 jezdzil tylko pol roku bo puzniej kupil sobie toyote,aja te sintre uzywam dopiero 2tydzien..caly czas ,stala w garazu.dzisiaj zauwazylem ze cos kapalo spod spodu auta

gdzies na srodku spora kaluza sie zrobila niewiem teraz czy to z klimy czy to plyn,puzniej znowu jezdzilem ale nic nie lecialo uzupelnilem plyn bo troszke brakowalo,hmmmm,sprzedac jej nie chce bo jest naprawde zadbana zreszta kosztowala 400eur,myslalem tez czy moze sam bym wymienil ten pasek,pompe itd,ale tamniema dojascia tak jak juz wczesniej napisalem

powiedzcie co otym wszystkim myslicie.

 

[Gość albin]

Jeśli jesteś pewien, że masz wyciek płynu chłodzęcego, śmiało wymieniaj pasek rozrządu, rolki, napinacz i koniecznie pompę.

Dostęp do wszystkiego jest od spodu auta. Poczytaj na forum jak się do tego zabrać.

 

Pzdr.

 

[Gość ILKU]

Dostęp jest wystarczający. Nie od żadnego spodu tylko normalnie z boku. Zdejmujesz pasek wieloklinowy, osłonę rozrządu i masz tyle miejsca, że spokojnie ręce wsadzasz.

Do ustawienia znaków będziesz jedynie potrzebował lusterka.

Z narzędzi: kpl etorx, torx, imbus i nasadowe.

 

[Gość albin]

Oczywiście ILKU masz rację, ale jeśli autko będzie dźwignięte lewarkiem, to do wymiany

pompy bez pozycji leżącej się nie obejdzie.

 

Pzdr.

 

[Gość ILKU]

Ja w V6 wymieniałem kompletny rozrząd, pompę wody, uszczelniacze wałków i pod auto nie musiałem wchodzić, lewarka też nie używałem, w 2,2 chyba jest podobnie bo długość silnika taka sama .

Kolega irek12371 nawet jeszcze nie wie co hałasuje, ale już rozrząd będzie kupował. Mechanik powiedział, że to może być to, ale odpowiedzialności żadnej nie ponosi.

Myślę, że lepiej najpierw dokładnie zdiagnozować (chociażby zdjęcie paska wieloklinowego i odpalenie - tak jak napisałem wyżej) i lokalizacja ewentualnego wycieku a dopiero brać się za wymianę czegokolwiek.

 

[Gość Kacper]

Zdejmujesz pasek wieloklinowy, osłonę rozrządu i masz tyle miejsca, że spokojnie ręce wsadzasz.

I jeszcze zdemontować mechanizm wycieraczek bo strasznie przeszkadza.

 

[Gość irek12371]

......Szanowni koledzy.......na 90 procent stawiam ze to halasuje te duze kolo od rozrzadu co jest na samej gorze

......jak silnik pracuje na wolnych obrotach jest cisza jak rusze lekko gaz slychac jak by cieniutkie tarcie i wlasnie ten dzwiek dochodzi dokladnie stamtad,mosialbym sciagnac obudowe rozrzadu..czy do tego zabiegu mosze sciagnac dekiel od klawjatury?...Pomyslalem sobie jeszce skoro gosc chce skasowac mnie 450 eur,to moze dojechalbym do polski bo mam 730 km do zielonej gory i odrazu wymienilbym hdropopychacze bo strasznie klepaly ale jak wymienilem olej to ucichly wczoraj znowu na moment sie odezwaly ale gdzies na kilkadziesiat sekund,wtedy moglbym reszte w glowicy wymienic bo jak by nie bylo ma przejechane 270tys.co otym myslicie,warto zrobic tak jak mysle czy na tym przebiegu jeszcze posmigam?..auto przeszlo przeglad tu w nimczech bylo testowane na wszystkie strony jak to u niemca,silnik byl lekko zaolejony to mnie pogonili ztym autem zebym silnik umyl i dopiero nastepnego dnia podbil mi pieczatke ..pajacyk niemiecki,wjec auto w stanie jest naprawde dobrym dlatego nie chce go sprzedawac bo sprzedam ,i kupie jakas padaczke znowu.Jak myslicie co zrobic?

 

[Gość STRUS_TM]

Cześć! Napiszę Ci co ja bym zrobił:-odkręć zbiorniczek płynu do spryskiwaczy (wtedy masz lepsze dojście),zdejmij pasek,odkręć osłonę rozrządu i odpal silnik.Tak jak pisali koledzy-zdiagnozuj gdzie i co szeleści ,a dopiero później kupuj części (ale się rymnęło ).Może to być tak pompa wody,jak i rolki napinacza,dociśnięta osłona,za luźny lub uszkodzony pasek (trze po osłonie),luz wzdłużny owego dużego koła, itd lub łożyska alternatora,pompa lub za niski stan oleju w układzie wspomagania. Pozdr.

 

[Gość Kacper]

odrazu wymienilbym hdropopychacze bo strasznie klepaly ale jak wymienilem olej to ucichly wczoraj znowu na moment sie odezwaly ale gdzies na kilkadziesiat sekund,

U mnie jest tak od czterech lat tzn od kupna Sintry i zawsze klepie wtedy gdy zbliża się czas wymiany oleju. W między czasie też czasami ale bardzo rzadko, zdarza się że na chwilę zacznie klepać któryś zawór. Więc paniki z hydro-popychaczami nie ma.

 

 

halasuje te duze kolo od rozrzadu co jest na samej gorze

Są tam dwa kola rozrządu na każdy wałek po jednym.