Dziwny zapach - chyba grzyb - na wyłączonej klimie

[Gość TOMAZIANO]

Witam

 

Mam problem, a mianowicie podczas puszczonego nawiewu w samochodzie (bez klimy) z kratek wydobywa się dziwny zapach (coś ala grzyb).

Po włączeniu klimy problem natychmiast znika, co może być przyczyną tego niemiłego zjawiska ?

 

Dziękuje za pomoc.

Tomek

 

[Gość themarvin]

jedyne co mi przychodzi do głowy to że wraz ze wzrostem temperatury zapachy są bardziej wyczuwalne, (szynka w lodówce pachnie ledwo co - jak się ogrzeje, zdecydowanie mocniej)

i może jak grzyba schłodzi, to pachnie mniej

 

any way. strasznie dziwny przypadek, jak ja miałem nieodgrzybione to miałem wręcz odwrotnie...

 

P.s. zakładam, że "ustawiacz temperatury" jest ustawiony ta temperaturę minimalną. (wtedy powietrze omija nagrzewniczkę wody)

 

[Gość Kacper]

Najlepszym rozwiązaniem będzie odgrzybianie klimatyzacji.

Więcej w tu http://forum.opel24.com/topic/36672-Klimatyzacja/

 

[Gość TOMAZIANO]

Tak "ustawiacz temperatury" jest na max zimnym i śmierdzi.

W momencie jak dowalę go ma max ciepłe po około 3-4 min ciepłego nadmuchu zapach znika - po powrocie na zimne po chwili znowu śmierdzi....

 

 

Klimatyzacja jest odgrzybiona , filtr p.p i w kabinie wymieniony na nowy

Edytowane 20 Czerwca 2011 przez TOMAZIANO
zbędny cytat / łączenie postów

 

[Gość Kacper]

Klimatyzacja odgrzybiona, ale pozostaje pytanie czy była też czyszczona.