Skocz do zawartości

Remont


Gość MaDin astra f

Rekomendowane odpowiedzi

Gość MaDin astra f

Witam.

Pokrótce przed remontem silnik owszem szarpał ale tylko przy nagrzanym silniku i raczej chodził poza tym w porządku, nie licząc błędu nr 19 (moim zdaniem koło pasowe od czujnika wału do wymiany chyba po uderzeniu kamieniem lub młotkiem zęby koła nie są w lini na ok 3 cm długości. Ale silnik chodził na 80% oki. :confused:

Teraz po wymianie pierścieni, planowaniu głowicy, wymianie rozrządu, paska wieloklinowego, termostatu, uszczelniaczy zaworów prócz popychaczy bo stara są jeszcze oki silnik na jałowym chodzi w porządku ale nie idzie nim jechać totalny brak mocy jakbym ruszał z 3 lub 4 biegu. Na kompie skasowane błędy i na podłączonym wyskoczył tylko nr 19 wiadomo - koło pasowe (komp tylko na jałowym podpięty). Sugestia od elektronika że usterka mechaniczna. A le jaka. I tu koledzy moje pytanie co mogło być skręcone lub złożone nie tak. Łapie temperaturę momentalnie ale na kompie jak pisałem wszystko oki lambda czujniki wszystko oki prócz nr 19, ale wcześniej też wyskakiwał i było jeżdżone bez większych problemów a teraz d...... :szok:

Pomóżcie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość arturro-55

Gniazda i zawory były docierane? Mierzyłeś ciśnienie w cylindrach po złożeniu silnika?

Silnik musi trochę popracować aby nowe pierścienie dopasowały się do tulei jeżeli te nie były szlifowane.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MaDin astra f

Nic mi mechanik nie mówił o docieraniu zaworów i gniazd. Planował głowice i popychacze powiedział, że były oki (więc nowych nie wkładał). To wszystko co odnośnie głowicy. Ciśnienia nie sprawdzałem, ale zaczynam się martwić bo po próbnej przejażdżce trochę się zagrzał (chodzi mi o pierścionki). Na wolnych obrotach chodzi idealnie ale z ruszeniem jest duża trudność, trzeba przycisnąć żeby ruszył.

A i jeszcze jedno może być przyczyną złe ciśnienie oleju lub o ząbek przestawiony rozrząd. Choć u mnie są hydrauliczne popychacze więc powinny chodzić oki.

Edytowane przez MaDin astra f

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość arturro-55

Przestawienie rozrządu powodowało by że silnik ciężko było by uruchomić i jeżeli w ogóle by się to udało pracował by bardzo nierówno i pewnie by zgasł. Chyba nie docierałeś tych pierścionków zbyt ostro? Ty składałeś głowicę czy mechanik? Jeżeli zawory były wyjęte a potem włożone na chybił trafił (do nie swojego gniazda) to dłuuuuugo będą się układały, o ile w ogóle się ułożą.

Co temperatury, to myślę że silnik może łapać ją trochę szybciej poprzez zwiększone tarcie (nowe pierścienie) ale bez przesady.

Termostat nowy ale czy sprawny?

Układ chłodzenia odpowietrzony?

Ciśnienie oleju - masz podstawy twierdzić że coś jest nie tak?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MaDin astra f

Termostat sprawny bo puszczał obieg na układ, wentylator się załączał, głowice składał mechanik, nie mam pojęcia czy nie zamienił miejscami a jeśli chodzi o pierścionki to raczej mogły dostać w kość. Muszę dorwać mechanika jutro i z nim pogadać więc dam znać co wyszło.

Edytowane przez MaDin astra f

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Gość MaDin astra f

Oki. Przyczyną braku mocy przy jeździe i ruszaniu było koło pasowe wału (to od czujnika wału). Wymienione na nowe i śmiga. Tylko jeszcze muszę dojść co z wolnymi obrotami bo trochę go dławi na jałowym. A tak w ogóle czy ktoś kojarzy czy wyższa temperatura to normalne przy wymianie pierścionków? Dodam że na lpg zero falowania obrotów na jałowym. A czasami świeci lambda.

Edytowane przez MaDin astra f

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności