Skocz do zawartości

Opona obciera o wahacz


Rekomendowane odpowiedzi

witam jestem tu nowy mam spory problem z moją omegą,a mianowicie przy maksymalnym skręcie kołami w prawo lewa opona obciera o wahacz dzieje się to nie za każdym razem zależy jak coś tam się ułoży raz można wsadzić bez problemu rękę między wahacz a oponę innym razem opona tak drze po wahaczu że aż zwalnia samochód ,zaznaczam że auto jest po wymianie tulei na wahaczach i po ustawieniu zbieżności byłem u mechanika który po pół godziny szukania co to jest rozłożył ręce powiedział że pierwszy raz coś takiego widzi a ja zaczynam bać się że zgubie koła -POMOCY

Edytowane przez kanczy

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieje się to nie za każdym razem zależy jak coś tam się ułoży

wypadałoby sprawdzić - co

 

byłem u mechanika który po pół godziny szukania co to jest rozłożył ręce

 

Albo masz na czymś luzy

albo jest coś źle poskładane

podjedź do jakiegoś kumatego mechanika

niech to dokładnie obejrzy

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jakub302

podam taki przykład w czasie jazdy coś mi stukało przy prawym kole pojechałem do mechanika co mi naprawiał tą strone bo miałem stłuczke powiedział że jest ok wszystko i że się dociera dopiero pojechałem do kolegi mechanik amator i wiecie co dokręcił mi śruby na wachaczu bo były tak tylko ręką dokręcone no kur... co za brak profesjonalizmu ze strony mechanika dodam tylko że już nigdy więcej do niegop nie pojechałem i wszystkim odradzam

 

wię cpowiem to co przedmówca

jedz do innego lepszego mechanika

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za pomoc panowie usterka została zdiagnozowana mianowicie krzywy lewy amortyzator a dokładnie wykrzywiony uchwyt na amortyzatorze do którego przykręca się łącznik stabilizatora plus założone dwie różne końcówki te dłuższe totalna paranoja kupujemy samochody z zachodu bo nie będą wybite serwisowane itp.totalna głupota chyba że pojedzie się samemu ja kupiłem ten złom w komisie i teraz zastanawiam się co z tym zrobić czy jest taka możliwość żebym oddał ten złom do tego komisu po prawie trzech miesiącach czy to można rozwiązać jakoś prawnie ? ,a dodam jeszcze że po ostatnich ulewach mam mokry bagażnik gdzieś przecieka za samochód zapłaciłem nie całe trzynaście tysięcy w tej chwili wsadziłem już około pięciu dzisiaj mechanik zaśpiewał za to zawieszenie dwa tysiące ,a jeszcze nie robiłem rozrządu więc za niedługi czas będę miał najdroższą omegę w kraju człowiek uczy się na własnych błędach poprzednio miałem vectrę A z 94 roku i przez pięć lat nie wsadziłem w nią tyle kasy co teraz w ciągu dwóch miesięcy paranoja za tą kasę trzeba było kupić sobie nowego fiata pandę i mieć parę lat spokoju a nie dziesięcio letni złom- dzięki za pomoc pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za samochód zapłaciłem nie całe trzynaście tysięcy

 

Są takie drogie złomegi? Ja za swoją dałem 2,5 - trochę odrapana i czujnik wału był do wymiany.Zostały do wymiany światła + reset map paliwowych , bo pali 12 l lpg i spokój.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności