Hamulce

[Gość PITER19883]

Witam

Mam mały problem z hamulcami u mojej vectry a 1.6s bez abs-u.

Gdy postoi przez noc pedał łapie na dole, gdy przejadę kilka km łapie na samej górze, następne pare km i łapie na środku i tak w kółko. Zauważyłem też, że hamulce jak są zimne to nie trzymają ( auto toczy się bez oporu), natomiast jak się dobrze nagrzeją to troche same hamują chodź nie zawsze, (jest opór w toczeniu, nawet jak chcę go pchnąć, grzeją się felgi) i po paru km puszczają i jest ok, zawsze jak gdzieś postoi przez 10 min to też puszczą.

Wcześniej było wymieniane servo z pompką (oczywiście z odpowietrzeniem od najdalszego koła) oraz czyszczone zaciski z przodu bo się grzały koła i hamulce trzymały.

Hamulce napewno są zapowietrzone bo nie dokręcił ojciec odpowietrznika i płyn ciekł po zacisku i teraz mam pytanie:

Czy przez zapowietrzone hamulce tłoczki mogą raz trzymać a później puszczać i tak w kółko??? bo u mnie właśnie tak się dzieje

Proszę o pomoc bo już te hamulce mnie mają ! !

Pozdrawiam

 

 

 

 

 

 

zmieniłem tytuł / Kacper

 

[Gość silvo44]

Odpowietrz hamulce, przejedź się i jeszcze raz odpowietrz - jeśli nadal coś będzie nie tak - pomyślimy !!

 

[Gość PITER19883]

Odpowietrzałem 4 razy i chyba rzeczywiście to jest przez odpowietrzenie, ale tu zrodził się kolejny problem:

Nie mogę dokręcić odpowietrznika tak aby z niego nie ciekło, jest mocno dokręcony ale i tak się poci, dlatego było odpowietrzane aż 4 razy bo co dokręciłem odpowietrznik, to cały czas mokro przy nim, następne odpowietrzanie i to samo i tak w kółko

Edytowane 20 Sierpnia 2011 przez PITER19883

 

[Gość silvo44]

Zajrzyj do gniazda odpowietrznika - może jakiś paproch nie pozwoli go dokręcić.

A inny odpowietrznik próbowałeś ?

 

[Gość PITER19883]

założony nowy odpowietrznik i dalej się poci, a może by tak przegwintować i założyć troszkę większy??? bo już raz było rozwiercane gniazdo odpowietrznika bo urwałem ze starości odpowietrznik.

 

[Leszek]

Witam

Ja bym rozłożył zacisk,wyczyścił dokładnie miejsce wkręcania odpowietrznika, ewentualnie dla pewności przegwintował nie większym tylko takim samym gwintem i złożył do kupy, wtedy powinno być dobrze.

 

[Gość PITER19883]

Witam

To jest mój kolejny ale już napewno ostatni temat dotyczący hamulców u mojej viki, ponieważ co dam temat to mi go usunie po dniu wyświetlenia.

Mam problem z hamulcami u mojej vectry a bez abs-u

Przez parę km jest ok, wszystko odbija, przez następnych parę km nie odbija do końca (czuć, że nie toczy się tak jak trzeba, grzeją się felgi - raz jedna raz druga albo dwie naraz) i puźniej znowu odbija i jest chwile dobrze.

Dwa razy były czyszczone zaciski z przodu, wymieniane wszystkie gumki w zaciskach, tłoczki chodzą w palcach (tylne hamulce ok), zmieniane servo z pompką (na używane), wymieniane przewody gumowe i miedziane, przez chwile hamulec bierze nisko a pużniej wysoko i po paru km na środku. Odpowietrzane było 4 razy od najdalszego koła i dalej to samo.

Ktoś ma jakieś pomysły??? bo mi już ręce opadają. Dlaczego raz odbijają a później już nie i tak w kółko???

Czy ta pompka może być uszkodzona??? bo stawiam na pompkę ale chce się zapoznać z waszą opinią, bo już trochę kasy władowałem w te hamulce i nic nie pomaga, a nie chcę znów w ciemno kupować pompki (ale tylko nowa wchodzi już w grę).

Pozdrawiam

 

[Gość WWR]

Jeżeli mówisz że hamulce się grzeją, najlepiej jakbyś zdjął koła i spojrzał między zaciski, ewentualnie użyj WD40 (Wtryśnij trochę preparatu na tłoczki), może też być możliwość, że hamulce się gdzieś zapowietrzają, sprawdzałeś wszystkie węże, płyn hamulcowy?

 

[Gość PITER19883]

nie ma nigdzie nawet najmniejszej plamki płynu na wężach, tłoczki odpadają bo były wyciągane, przecierane bardzo cienkim papierem ściernym i smarowane specjalną pastą do zacisków żeby nie rdzewiały (chodzą w palcach), tyle płynu było dolewane podczas odpowietrzania że już ze 2 razy go wymieniłem. A jest taka możliwość, że przez zapowietrzenie hamulce nie będą odbijały??? Raz popatrzyłem w zaciski jak trzymały i wyglądało to tak jakby jeden klocek się cofną od tarczy a drugi nie, dziwne bo zaciski były rozbierane w drobny mak i każda ruchoma część tj. tłoczki i wszystkie prowadnice były smarowane tą pastą

 

[Gość Kacper]

To jest mój kolejny ale już napewno ostatni temat

Dlaczego zakładasz kolejny temat o hamulcach

Połączyłem z wcześniejszym.