Skocz do zawartości

Czy to czas na remont?


Gość mandarynka

Rekomendowane odpowiedzi

Gość mandarynka

Witajcie.

Zastanawiam się na co się przygotować.

 

Astra G 1.8 16V 85kW, 1999r., benzyna + gaz (założony rok temu, 2 razy regulowany), 270000km

 

Co się dzieje? Zacznijmy od początku... Od dłuższego czasu pojawia się przy jeździe szarpanie. Szarpie tylko poniżej 2500 obrotów na każdym możliwym biegu. Po naciśnięciu sprzęgła i ponownego dodania gazu na tym samym biegu najczęściej przestaje szarpać. Jeśli nie - zrzucam na niższy bieg. Wrzucenie jałowego powoduje najczęściej skok obrotów i powolne ich opadanie. Czasami przy redukcji z 3 na 2 potrafi zgasnąć przy naciśniętym sprzęgle, czasem potrafi zgasnąć bez redukcji tylko przy naciśniętym sprzęgle. Nie ma znaczenia czy jest ciepły czy zimny i czy na dworze jest ciepło czy zimno i wilgotno. Wszystkiemu towarzyszy zapalony check chociaż jak się nie świeci również objawy się pojawiają. Sytuacja nie ma miejsca non stop ale bardzo często. Dodatkowo auto nie ma mocy, żeby pojechało pedał gazu musi być w podłodze, moc odzyskuje dopiero powyżej 2500 obrotów choć i tak jak na 1.8 jest to połowa jego możliwości. Do tego wszystkiego okazuje się, że opla pije olej notorycznie. Na 1500 km miesięcznie bierze około 2l. Na ziemi śladów nie zostawia. Dodatkowo przy odkręconym korku od oleju i dodaniu gazu widać bulgotanie oleju. Spalanie benzyny w okolicach 10l/100km i gazu podobnie. Tu nic nie zmieniło się od kiedy kupiłam ten samochód. Przy włączonej klimie problem jest mega uciążliwy i nie do zniesienia, nie da się w ogóle jechać, rowerem szybciej przyspieszam...

 

Żaden magik u którego byłam nie okazał się mistrzem albo chociaż zwykłym znającym się na fachu mechanikiem. Nie oczekuję cudu, tylko informacji co trzeba zrobić żeby astra jeździła jak człowiek i ile to kosztuje.

 

3 razy podpinałam pod komputer - zła jakość paliwa. Błąd za każdym razem wraca. Podobno astra G z gazem tak ma.

 

Czy to kwalifikuje się pod generalny remont silnika? Na co mam się nastawiać podczas wizyty u kolejnego "specjalisty"? :/ Może ma ktoś namiar na godnego zaufania człowieka, który mi to ogarnie i powie co dalej przy czym nie zapłacę jak za zborze? Ile kosztuje remont silnika i czy lepszy jest od zwykłej zamiany na silnik używany?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użyj wyszukiwarki.

Do tego wszystkiego okazuje się, że opla pije olej notorycznie

Wpisz bierze olej

3 razy podpinałam pod komputer - zła jakość paliwa. Błąd za każdym razem wraca.

Co to za błąd, poszukaj tematów o mapie wtrysku, czyszczeniu przepustnicy i sądzie lambda.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Podobno astra z gazem tak ma" - kto ci nagadał takich głupot?????

Już samo spalanie oleju,taka ilość kwalifikuje silnik do remontu,jeśli twierdzisz że nie ma wycieków.Szarpanie wskazuje jakby na zbyt małą ilość dawkowanego paliwa,ale można gdybać,jedż do serwisu i podepnij go pod kompa.Jeśli nie masz zbyt daleko to w okolicy Zielone Góry jest konkretny gazownik.

Jeszcze jedno pytanie,czy przed montażem lpg występowały takie same problemy?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mandarynka

Głupot nagadali mi "specjaliści mechanicy" u których byłam z tym problemem.

 

Jestem spod Warszawy. Czy jeśli spiszę błędy po podpięciu pod komputer daje to szansę interpretacji usterki? Bo jak pisałam, za każdym razem wyrzucało błąd, który - jak mówiły osoby, które pod komputer samochód mi podpinali - oznaczał złą jakość paliwa. Nawet któryś z nich mi powiedział, że to normalna reakcja opla astry na montaż gazu i że to właśnie przez gaz wyskakuje ten błąd i najlepiej wyregulować gaz. Ale regulacja nic nie zmieniła, 2 gazowników regulowało i każdy stwierdził, że gaz jest dobrze ustawiony. Błąd wracał w mgnieniu oka.

 

Czy przed montażem występowały takie problemy? Trudno mi powiedzieć, z tego co pamiętam były delikatne zaniki mocy ale sporadyczne i niewielkie. Nie na tyle irytujące, żeby się tym zająć. Przed montażem gazu nigdy nie zapalała się natomiast kontrolka silnika. Po zamontowaniu - po kilku dniach.

Edytowane przez mandarynka
zbędny cytat

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- na pewno gazownik się nie popisał,delikatnie mówiąc spieprzył sprawę.Przed montażem instalacji powinien zrobić przegląd stanu jednostki napędowej,a w tym przypadku pewnie tego nie było,co?

Przy poprawnie dobranej,założonej i wyregulowanej instalacji nie powinna się zapalać kontrolka silnika!Nie jestem fachowcem,a poza tym znam zbyt mało szczegółów,ale niestety chyba czeka cię remont kapitalny :niie:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mandarynka

.Przed montażem instalacji powinien zrobić przegląd stanu jednostki napędowej,a w tym przypadku pewnie tego nie było,co?

 

A no nie było. Ja jak to baba, nie znam się na tym i dając auto do poleconego gazownika liczę na zrobienie tego fachowo.

 

Generalka - życie. Pytanie czy lepiej robić generalny remont czy wymienić cały silnik na używany? Zastanawiałam się, czy nie wstawić silnika 1.6 16v zamiast tego co mam 1.8 16v. Tylko pytanie czy lepiej kombinować z całym osprzętem silnika czy wymienić całość z blokiem. Poradźcie coś, bo na warsztatową pomoc nie mam co liczyć - klient nasz pan, nie doradzą, zrobią jak będę chciała. I jeszcze jedno pytanie, gdzie ja to zrobię, żeby nie zejść po zobaczeniu rachunku...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie chcesz zejść po zobaczeniu rachunku to nalepiej sprzedać samochód i kupić inny egzemplarz. Suma sumarum chyba najtaniej tak wyjdzie a problem będzie z głowy. Ogólnie nie polecam żadnej instalacji gazowej do silników Opla 16V Ecotec. Tym bardziej, że twój silnik ma już trochę przejechanych kilometrów.. Super silniki to 1.6 8 zaworowe. Tym bardziej, że twój silnik ma już trochę przejechanych kilometrów.

 

Moja rada: odłączyć instalację gazową, pojechać do dobrego mechanika, która zajmie się sprawą silnika i jego poprawną pracą na benzynie. Zmierzy kompresje, zobaczy czy potrzebny jest remont silnika itd. Ja w okolicy Śląska miałem zawsze szczeście do serwisów Boscha (Piekary Śląskie i Jaworzno) - zobacz czy u Ciebie w okolicy jest jakiś. Zrób porządek z silnikiem, pojeździj trochę na benzynie i gdy samochód dobrze będzie jeździł na benzynie podjedź wtedy do dobrego gazownika, który podłączy ponownie instalację gazową i sprawdzi czy montaż był poprawny. Tak czy siak koszty na pewno będą.

 

Potwierdzam również tezę, że przed zamontowaniem instalacji gazowej silnik MUSI BYĆ doprowadzony do porządku: podstawa to nowe świece, nowe przewody, sprawdzenie poprawności działania silnika. Jeśli wsześniej były jakiekolwiek problemy - choćby najmniejsze spadki mocy - trzeba to było przed założeniem instalacji gazowej usunąć.

 

Pozdrawiam i życzę wytrwałości w naprawie samochodu.

Marcin

Edytowane przez daro
zbędny cytat

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, jest zrobić lepiej generalny remont silnika, który masz.

Bo jak kupisz używany, to też nie będziesz wiedzieć na co trafisz.

Fakt, silniki 1.6 8zaworowe wspaniale współpracują z LPG ;-)., tak samo jak i 1.4 8 zaworowe (ale te był montowane w opel astra f ) ;-)

poszukaj jakiegoś dobrego mechaniora, który ogarnie temat, na pewno w okolicy Warszawy jakiś się znajdzie ;-)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiałam się, czy nie wstawić silnika 1.6 16v zamiast tego co mam 1.8 16v.

 

Odpada bez extra kosztów . 1,8 to "big block" , 1,6 to "small block" ( wymaga przerobienia łap - mocowań silnika )= dodatkowe PLNy. Znajomy ma w vectrze silnik 16v ( 1,8 Pb) i jest zachwycony , w trasie schodzi do 6,5 l/100 km - a nogę ma dość ciężką.

Jeśli to Błąd P0170 , to tak jak w temacie , warto sprawdzić ciśnienie na listwie paliwowej. Dodatkowo jakbyś opanowała ten temacik Kody błędów Opel Corsa , byłoby o wiele łatwiej ocenić sytuację . Z przebiegu nie ma co robić tragedii , "bo w polsce wszystko co ma powyżej 200 ts km , to złom" i dlatego handlarze cofają liczniki - ja mam 320 ts km.

 

 

Na ziemi śladów nie zostawia. Dodatkowo przy odkręconym korku od oleju i dodaniu gazu widać bulgotanie oleju.

 

Przy pjedynczych kroplach nie zauważysz , dopiero na kanale oględziny od spodu. Bulgotanie oleju to normalny objaw , spaliny z rurki bagnetu nie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mandarynka

Dzięki za odpowiedzi.

Pierwszy mój krok skieruję w stronę mechanika. Już mniej więcej wiem o co pytać i na co się nastawiać. Najgorsze jest to, że zaufania do mechaników nie mam, a jak widać po "moim" poleconym gazowniku - mam ku temu powody...

Jak będę wiedziała coś więcej to napiszę, może komuś moja wiedza się przyda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności