Gość zbyster Opublikowano 21 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2011 (edytowane) witam.dzis moja astra 1,6 8v 91r wrociła od mechanika(nie paliła na benzynie) i zauwazylem ze jest odłaczona sonda lambda,zaraz zadzwoniłem do mechanika i mowi zeby jej nie podłączać. Co o tym myślicie? Ps.Samochód niby dobrze jeździ ale czasami na wolnych obrotach zgaśnie-zarówno na benzynie jak i na gazie.(zastanawiam się nad silniczkiem krokowym-aha jak go sprawidzć czy jest sprawny? Edytowane 21 Września 2011 przez zbyster Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 21 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2011 Fajny mechanik, może niech więcej wtyczek powyłącza. Ciekawy sposób naprawy samochodu... Pytałeś, dlaczego masz nie podłączać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zbyster Opublikowano 21 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2011 (edytowane) nie nie spytłem. Ale jak jest emualtor sondy lambda to ona musi być podpięta?czy niekoniecznie? Edytowane 21 Września 2011 przez zbyster Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mietekforce Opublikowano 21 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2011 Sonda ma być sprawna i żadne chach męty pana Kazia nie powinny mieć miejsca. Więcej bym mu auta nie oddał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.