1.6 55kW 8V C/E16NZ Silniczek krokowy i brak oringu

[Gość Rampage]

Witam.

Mam szybkie pytanie z mojej strony.

Otóż postanowilem wyczyścić silniczek krokowy z mojej astrze bo obr biegu jałowego samoczynnie wzrastały lub spadały.

Po demontażu silniczka od razu w oczy rzucił się mi oring/ uszczelka czy jak to nazywać który był w kilku częściach. Po prostu ze starości chyba zbukwiał i popękał.

Niestety nie mam takiego oringu.

Ale owy korkowiec zamontowałem przy użyciu silikonu wysoko temperaturowego. cala ta cześć co przylega do obudowy przepustnicy czy jak to nazwać ( moja wiedza odnośnie mechaniki jest mała) wysmarowałem tym silikonem po czym przykręciłem śrubki.

 

Dodam ze obroty biegu jałowego teraz są w normie i są jedno stale bez żadnych spadków czy wzrostów.

 

Chciałbym się was zapytać czy tak może to być zrobione? czy ten oring służył tylko po to by powietrze z zewnątrz nie dostawało się do tych kanalików w które wchodzi grzybek silniczka krokowego ?

po prostu boje sie tego ze coś mi się popsuje ze z powodu braku tego oringu bo nie znam jego zastosowania, dodam ze teraz nie ma mowy zeby powietrze z komory silnika wleciało gdzieś pod silniczek krokowy.

Wiec czy ten silniczek możne być zamontowany na silikonie ?

 

[Gość Kacper]

Wytrzyma tylko nie wiesz jak długo, a taka oryginalna uszczelka w ASO pewnie mniej kosztuje jak tuba silikonu.