wysokie spalanie podwyższone obroty

[Gość radekk3]

Jedyne co mnie jeszcze zastanawia odnośnie lewego powietrza to ten czarny plastik z logiem opla na dolocie co idą do niego przewody od odmy, był wklejony na czarny silikon na całości swojej płaszczyzny i ten oring co wchodzi w dolot miał urwaną jedną nóżkę i była ona odgięta i podklejona tak że oring nie dzielił lewej i prawej komory dolotu i wtedy obroty były ok. oglądałem tą listwę i niby nie jest nigdzie pęknięta jak ona się nazywa ? da się to w ogóle kupić? osobno bez całego dolotu ?

 

[Gość DAROMV6]

Nie powinno być żadnego silikonu.

Z tyłu masz 4 wejścia na podpięcie wężyków, 2 przednie króćce przy wejściu w przepustnicę są uszczelniane oringami, oringiem doszczelnione jest również dolne wejście/dolny kanał powietrza do czapki (widoczny dopiero po zdemontowaniu całości, czyli zdjęciu nakładki z logiem, odkręceniu śrubki i wyjęciu plastiku na zewnątrz).

Szukając dalej - rozważ jeszcze uszkodzeniu plastikowej nakładki pod kolektorem ssącym

lub uszczelnienie pod nią, nad nią lub pod samą czapką.

 

Samego plastiku raczej nie kupisz - no może w serwisie pod zamówienie, ale ceny i dokładnej nazwy nie znam.

 

Jeśli będziesz zmuszony do ew. zakupu w/w to daj znać

sprawdzę co mam z tego na stanie (bo trochę mi części z silników v6 zostało)

 

[Gość radekk3]

Jak to powinno wyglądać wiem z poprzedniej omy i właśnie martwi mnie ten silikon, te dwa małe oringi są wymienione na nowe bo tamte były już porozciągane .

Właśnie o tej dolnej czapce pisałem że ta guma co tam jest założona była pęknięta i dolna jej część odciągnięta tak że nie uszczelniała tych dwóch otworów dolocie co przeczy .

Zdemontuje jeszcze raz cały ten plastik i przejrzę go dokładnie właśnie po jego odcięciu od silikonu zaczęły się problemy ... jak nic nie pomoże odezwę się do Ciebie w sprawie części.

 

[Gość DAROMV6]

Ta dolna to taka bardzo nietypowa uszczelka, oring z dodatkiem

Z ciekawości sprawdziłem ową nakładkę "odpowietrzającą" - nr całości to 90 501 043

a po ich niemu zwie się jako Crank vent adaptor

 

[Gość radekk3]

dzięki i tak jak nic z moją nie zrobię zgłoszę się do Ciebie. właśnie ten oring z dodatkiem był pęknięty na dole między tymi jego dwoma małymi nóżkami gumowymi i odwinięty i było dobrze a teraz coś się pierdzieli

 

Przy okazji zapytam orientujesz się może jak jest montowany bagnet oleju ? mam wrażenie że po wymianie termostatu zaczął mi cieknąć olej właśnie gdzieś od strony bagnetu ,tą metalową rurkę od termostatu wyjąłem bez odkręcania bo miała urwany uchwyt więc możliwe że i bagnet jest nie przykręcony bo chyba są skręcone jedną śrubą?

 

[Gość DAROMV6]

Z tego co pamiętam

to 1śruba u góry spięty z rurą do głowicy

a na dole chyba tylko wciśnięty - uszczelnienie bodaj z 2 oringami

 

[Gość radekk3]

Pewnie coś się zruszyło bo już wszystko przejrzane a cieknie dalej ,wstyd tak plamić po ulicy a i sporo ubywa to nie po mojemu w sobotę to obejrzę będę zmieniał lampy i wyciągał sterownik ABSu to akurat będzie lepszy dostęp i robota za jednym zamachem.

 

Zamówiłem 3 oringi te dwa małe i jeden duży założę świeżutkie może pomoże .

Edytowane 4 Grudnia 2011 przez radekk3

 

[Gość radekk3]

No i znalazłem tam gdzie syczało był to jednak przewód od serwa do dolotu miał z tyłu małą dziurkę przetarło go ramię od napędu wycieraczek .Poklejony uszczelniony ale mam wrażenie że jeszcze syczy tu gdzie wchodzi w same serwo ta końcówka przewodu wchodzi w taką gumę niby nic nie jest pęknięte ale teraz syczy dużo dłużej a delikatniej po zgaszeniu silnika czyli nieszczelność mniejsza ale objawy identyczne gdy zatykałem dolot palcem obroty nie spadały ja już nic nie wiem .

 

 

 

 

Odświeżam temat bo problem jak był tak jest posprawdzane chyba już wszystkie węże uszczelnione co się da ,a on pali jak palił jestem teraz na poziomie 25-26L lpg ,Benzyny na odpalanie idzie 9L /100km na gazie w tym problem że nagrzewa się na postoju i jest garażowany w garażu około 10C, wyjeżdżam pozamykam bramy poczekam chwile i jak się przełączy ,jadę dopiero na gazie,odpalany max 4 razy dziennie.Obroty na rozgrzanym silniku około 600obr. delikatnie faluje ale nie zawsze,jak tylko zapale już rozgrzany silnik spalanie chwilowe pokazuje 1.2-1.3L/h i po 10 sekundach rośnie do 1.7-1.9L/h .Na zimnym aż do rozgrzania spadają minimum do 1.5L/h.Czy wyświetlacz może pokazywać błędne wskazania? bo np.zasięg wskazuje kosmiczny z temp. bywa różnie więc może i pierdzieli coś z chwilowym spalaniem ale za to średnie jest wskazywane poprawnie. Wczoraj sprawdzałem czy nie zaciąga lewego powietrza po odkurzaczu(jest zdemontowany) zaślepiłem mały wężyk podciśnienia i ten wąż co wchodzi koło chłodnicy do tego czarnego zaworu czy jak to nazwać i w tym grubym wężu co idzie w wydech po prawej stronie zaworu jest jakby olej w środku jest pełno czarnej mazi skąd ona się tam bierze ? czy to jest normalne? jak zgasiłem silnik to leciał dymek spalin z tego przewodu . Mam zamiar jechać do gazownika ale czy jest sens ustawiać gaz jak bierze dużo benzyny ? Może to jednak te sondy czy sprawdzanie komputerowe sond jest wiarygodne ? czy lepiej zrobić to bezpośrednio . Nie mam osoby która by to ogarnęła każdy rozkłada ręce może jest na forum ktoś kto by się za to zabrał oczywiście nie za darmo.Bo gdybym miał druga omegę na części coś bym może próbował a tak jestem bezradny mogę wpakować kupę kasy na to co nie trzeba. Proszę kolegów o pomoc.

Edytowane 1 Lutego 2012 przez radekk3