układ elektroniczny silnika

[Gość iker]

witam!

mam Corsę D z 2007 r. silnik diesel 1.3 66 KW. ostatnio pojawił się taki problem, że po odpaleniu samochodu i po kilku minutach pracy silnika wyświetliła mi się kontrolka samochodziku z kluczykiem.

po podłączeniu pod komputer wyszedł błąd w układzie elektronicznym silnika (nie znam numeru błędu, komputer nie był z ASO) - sprawdzono świece żarowe - są ok, sprawdzono bezpiecznik - jest ok, wymieniono przekaźnik świec żarowych - na nowy, oryginalny. niestety kontrolka pali się nadal.

nie wiem, czy to ma związek, ale na wyświetlaczu zużycie chwilowe mi wariuje - pokazuje w czasie jazdy (nie w korku, czy w kolumnie) od 4.5 do 14- 20.

co to może być? help!

 

[Gość Gawlak]

dowiedz sie jaki byl kod bledu

bo tak to mozna strzelac

 

[Gość iker]

kod błędu P0683 - sterownik czasu grzania - napęcie zbyt niskie

 

[Gość iker]

aha - jeszcze w ramach uzupełnienia - mam pytanie, czy ten kod P0683 po wymianie tego modułu sterujacego świecami żarowymi powinien sam automatycznie skasować się, czy też trzeba kompa zresetować. mam wątpliwości, czy mechanik, który to robił wiedział, jak się to resetuje - coś tam grzebał, ale w końcu nie zresetował?

czy ktoś może mi powedzieć jak to się robi?

 

[Gość Gawlak]

nie wiem czemu wymieniali modul

skoro blad tyczy niskiego napiecia

tutaj powinni sie skupic

wykasowanie bledu to chwila roboty

wcisniecie enter na odpowiedniej stronie komputera diagnostycznego

 

a blad niewystepujacy

(taki powinien byc gdyby byl uszkodzony modul i go wymieniono na sprawny )

nie wywala kontrolki

tylko zostaje zapisany w ECU jako ''nie wystepuje''

 

[Gość iker]

dzięki

zatem muszę szukać dalej

 

[Gość iker]

auto było podłączone pod KTS 550, więc chyba wykasowanie błędu to nie powinien być problem

na ile ten kts 550 jest dokładny przy diagnostyce opli? bo są różne opinie na ten temat....

 

[Gość iker]

Wszystko juz jasne - poszła jedna ze świec żarowych, a nie żaden moduł sterowania świecami - niby poprzedni mechanik sprawdzał świece, ale jak widać bez powodzenia

Swieca wymieniona, auto sprawdzone i wszystko ok

czasami jednak lepiej jechac od razu do ASO niż diagnozowac samochód w zwykłych warsztatach - szkoda czasu, nerwów i kasy

tylko że przyzwoity mechanik umiałby przyznac się do błedu i nie kasowałby za coś, czego nie był w stanie naprawić - za podłączenie pod KTS wziął 80 zł, a w ASO też biora około 100, bład jak był, tak był, a on naprawiał samochód przez internet

pocieszjące jest jedynie to, że może ten cholerny moduł, który wymieniono zupełnie niepotrzebnie uda się sprzedac - w razie czego mam na zbyciu;)

pewne jest jedno - warsztat Pawła na Szczawiowej w Szczecinie będę omijać szerokim łukiem!