Skocz do zawartości

dymiący rezystor nawiewu


Gość cesarz1804

Rekomendowane odpowiedzi

Gość cesarz1804

Dziś. Wymieniłem bezpiecznik termiczy na coś ok. 157 C. Uruchomiłem dmuchawę na 1 potem 2 potem 3 biegu i zaczęło sie powoli dymić z rezystora. Początkowo myślałem że to pali się WD40 którym dośc mocno potraktowalem rezystor żeby kostka puściła. Od razu wyłączyłem. Mam pytanie czy ten rezystor co do zasady tak mocno się nagrzewa, czy też nie jest to normalne i jest jakaś inna przyczyna. We wrześniu wymieniłem filtr kabinowy i wyczyściłem wnętrrze jego obudowy z liści. Poza tym dośc wolno jak na moje ucho kręci się na pierwszym biegu dmuchawa, trochę piszczy ale po jakimś czasie dzwięk ten zanika. Na innych biegach zresztą też słychać początkowo piszczenie.

 

Prosze o radę i pomoc bo auto pod blokiem stoi rozbebeszone i nie można w zimie jeździć.

A może czas wyczyścić silnik dmuchawy tylko czy to coś da a nie będzie dochodzeniem do sedna li tylko drogą eliminacji?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie przycierają się łożyska na dmuchawie i przez to silnik pobiera więcej prądu grzejąc mocno rezystor, najlepiej od razu doprowadzić dmuchawę do porządku (czyszczenie i smarowanie lub wymiana łożysk) zanim spali się rezystor. Co niektórzy wymieniają po 3 razy zanim wezmą się za wentylator.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Gość Witek1952

Wolno chodząca dmuchawa załatwi Ci całą obudowę nadmuchu.Widzialem już tak wytopioną, że nadawała się tylko do wymiany. Roboty przy tym od groma więc lepiej zmienić nawet cały silnik. Pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności