Płyn chłodniczy.

[Gość ona83]

Witam. Szukam u was pomocy-podpowiedzi. Posiadam vauxhall corsa 1,2 16v z 2002 roku wersja angielska. Zauważylam pod maska brak plynu chlodzacego, chce jak najszybciej uzupelnic zbiornik ale nie wiem jaki plyn mam wlac, a nie wiem jaki byl do tej pory.

Edytowane 1 Lutego 2012 przez ona83
usunąłem pogrubienie tekstu

 

[Gość tokar2]

witam

"jaki płyn wlać?"

-każdy płyn do układów chłodzenia ale przynajmniej do-35*C, 5 litrów wystarczy.stary płyn spuścić, będziesz spała spokojniej przy tych mrozach

Edytowane 2 Lutego 2012 przez tokar2

 

[Gość ona83]

czyli rodzaj płynu chłodzącego nie ma zadnej róznicy na uzytkowanie silnika, nie zaszkodze mu? ja obecnie mieszkam w anglii a tu jest inny klimat, cieplejszy niż w Polsce. jestem zielona w tym temacie wiec szukam pomocy i porDY U wAS

Edytowane 1 Lutego 2012 przez ona83
usunąłem cytowanie ostatniego postu

 

[Gość]

Płyn musi być na glikolu to podstawa. Jakiej marki to już mniej istotne.

 

[Gość marcel_kk]

Żebyście sie nie żdziwili, ze wszystkie płyny

na których pisze że są mieszalne to sie zmieszają.

Śpuściłem z układu prawie 5 litrów płynu,

orginalnego jaki zalewaja w ASO.

Za termostatem pozostały ok. 2,1 litra.

Wlałem prawie 5 litrów płynu firmy TOPDRIVE -35 stopni,

po kilku tygodniach płyn sie zwarzył, zmienił

kolor na szaro-zielony i zaczeła pływac w zbiorniku

wyrównawczym dziwna zawiesina.

Dopiero kilkukrotne płukanie układu woda destylowaną

i zalanie nowym płynem przywróciło czystość w układzie.

Polecam koncentrat FEBI o nr 01381, mozna go rozrobic do

odpowiedniej minusowej temeratury, nawet - 52 stopnie.

Do Twojej chłodnicy zalecany jest o kolorze

czewono-pomarańczowym, nie wolno wlewać niebiesko-zielonego

zawierajacego krzemiany.

 

[Gość]

Ja mam zielony teraz do chłodnic aluminiowych, więc nie wiem dlaczego miałbym zielonego nie zalewać...

 

[Gość mapetopel]

Rożne kolory płynów chłodniczych to chwyt producentów żeby przyciągnąć do siebie naiwnych klientów.

W obrębie jednego producenta różnicuje się kolory dla odróżnienia poszczególnych produktów i (lub) dla przywiązania klienta.

Polecam poczytać o tym w necie.

 

[Gość]

No więc właśnie - najważniejszy jest nie kolor, ale to, aby płyn był na bazie glikolu jak wspomniałem do chłodnic aluminiowych (bo taki typ chłodnic obecnie to standard). Zaleje ktoś zwykłe borygo albo petrygo i uszczelka pod głowicą szybko może być załatwiona.

 

[Gość tokar2]

konkludując :wylewasz stary płyn ,pamiętając o spuszczeniu pozostałej jego części znajdującej się za termostatem(dwie nakrętki,chyba 13-ka)

-można by przepłukać układ (nie konieczne ale wskazane+-)

-nalewasz odpowiedni płyn(przygotować lepiej 8litrów), tzn dedykowany specjalnie do chłodnic alu lub nie(sprawdź jaką posiadasz)

-włączasz silnik do momentu otwarcia się termostatu(ok 10-15 min)

-uzupełniasz ubytek płynu(uwaga na możliwość poparzenia!)dolewając stopniowo do kreseczki max hot

-rano albo po ostygnięciu układu jeszcze raz sprawdzić ,tym razem poziom płynu powinien znajdować się na kreseczce coold

-no i

 

[Gość marcel_kk]

Nie polecam ruszac termostatu, bo zaraz dojdą

koszty na zakup uszczelki.

Wylewasz prawie 5 litrów z układu,

kupujesz koncentrat, wyliczasz na -40

i zalewasz. W trasie jak autko nagrzeje się

płyn sie wymiesza z starym i bedzie o.k.

Mało roboty, efekt zadawalajacy.