Gość marcel1 Opublikowano 4 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2012 Jak Wam odpalaja na mrozie 1.7 cdti , moja przy -25 jedno grzanie swiec i strzal ,przy -30 jedno grzanie obrot , drugie grzanie i strzal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość LeXaN Opublikowano 4 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2012 u mnie bez problemów przy -22*C, większego mrozu narazie nie było w mojej okolicy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość chudy_00 Opublikowano 22 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2012 (edytowane) Ja z moją mery dawałem rade przy -25st C. 2x grzanie świec za każdym razem odczekać [daje to nie tylko podgrzanie komory spalania, trzeba dać czas aż ciepło się rozejdzie, ale podczas grzania świec akumulator się wzbudza i później lepiej kręci rozrusznikiem] i po 3-cim grzaniu rozruch. Jak nie zapalał to kolejna próba [z grzaniem] i autko odpalało. Później dopiero odśnieżanie. Oczywiście trzeba tez zadbać o jakość paliwa - jak nie jesteśmy pewni stacji, to pasuje dolać jakiś dodatek do ON żeby w przewodach nie zamarzło oraz sprawdzić /wymienić filtr paliwa. Edytowane 22 Lutego 2012 przez chudy_00 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.