Dziwne zachowanie klimatyzacji

[Gość Whit3]

Witam wszystkich,

Mam problem z klimatyzacją w Astrze H 2.0 turbo 2004r. Jest to klimatyzacja manualna. Po odpaleniu silnika klima automatycznie się uruchamia (słychać załączającą się sprężarkę oraz zapala się kontrolka ze śnieżynką). Wyłączam ją wtedy tym samym przyciskiem i mimo to po chwili znów sie załącza i kontrolka się zapala. Podkreślam, że wcześniej tak sie nie działo. Klimatyzacja dzaiłała dopiero po włączenia ją za pomocą przycisku ze śnieżynką. Czyżby nagle aktywował sie jakiś tryb automatyczny...? Nie wiem czy to tylko zbieg okoliczności ale wcześniej wymieniałem żarówkę świateł postojowych w serwisie i okazało się, że był także spalony od niej bezpiecznik znajdujący sie komorze bagażnika. Serwisant bawił sie z tym troche i chyba przez przypadek lub nie wyjął bezpiecznik odpowiedzialny za podświetlenie zegarów i kontrolek. Oczywiście wszystko poskładał, wszystko działa (postojówka). Czy możliwe jest żeby serwisant pomieszał cos w bezpiecznikach odpowiedzialnych za klimę?

 

[Gość Whit3]

Prosze o przeniesienie watku do dzialu klimatyzacja i ogrzewanie

 

[Gość Whit3]

Problem rozwiązany. Okazało się, że "specjaliści" z serwisu pomieszali bezpieczniki... Temat uważam za zamknięty.