Skocz do zawartości

Problem z corsa - prosi kobieta ;)


Gość magdacorsa

Rekomendowane odpowiedzi

Gość magdacorsa

Hej

 

Przeszukałam forum, ale nie znalazłam odpowiedzi. Mam problem z Corsą B . 1993 r. Staruszek, ale go kocham. Dojechałam do garażu normalnie i sprawnie. Po dwóch godzinach chciałam ruszyć i tylko słychać dźwięk jak "klaśnięcie" i nic. Nie kręci.

 

Trochę się interesuje samochodami i sprawdziłam:

- akumulator - słaby ale światła się palą, klakson działa, no i naładowałam prostownikiem

- sprawdziłam świece

- sprawdziłam przy stacyjce styki to wszystko pięknie wygląda i taka kostka pod maską co chyba idzie do prostownika też jest ok

 

Piszę chyba bo nie jestem pewna gdzie jest rozrusznik.

Proszę o rady, będę odpawiadać na pytania.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość magdacorsa

jakie napiecie ma aku w tej chwili po naladowaniu ??

 

Napięcie to nie wiem. Ale jak podłączam prostownik to jest full wyładowania i jest 12 i dosyć szybko schodzi na 4. Ale na tym 4 zostało przez całą noc ładowania i nie zeszło do 0. Mam nadzieję że dobrze odpowiadam:)

 

Próbowałam też odpalić z samochodu męża firmowego diesla z kabli, ale nic nie szło. No chyba że źle podłączyłam ale nie sądze.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość junior8822

Witam;) Sprobuj odpiac klemy z twojego akumulatora i podepnij pod nie kable z drugiego auta.Ten stary aku moze miec zwarcie i bedzie pobieral duzo pradu przez co moze niepalic.Kwestia jest tez jakie masz te przewody,jezeli za cienkie to rowniez nieodpalisz na nich.Wtedy przeloz akumulator:)Jesli to niepomoze winny moze byc temu automat w rozruszniku lub kostka stacyjki,co w oplach lubi sie psuc;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprobuj odpiac klemy z twojego akumulatora i podepnij pod nie kable z drugiego auta

To pierwszy krok aby uszkodzić alternator :mlotek:

 

Zamiana akumulatora jest zdecydowanie bezpieczniejsza.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość magdacorsa

Witam

Dziękuję za odpowiedzi. Zdaję sobie sprawę że pewnie nic przez internet nie wskóram ale warto próbować. Znów wrzuciłam na prawie dwie doby prostownik ale dochodzi do 4 i nic. Potem lekkie przekręcenie dwa razy kluczyka i akumulator spowrotem na 12 wraca. Fakt faktem szybko schodzi na 4.

 

Może to głupie pytanie ale czy mozna przełożyć akumulator z byle jakiego samochodu?Mam tylko aurisa na podwórku.

 

Na zdjęciu pytanie czy to jest rozrusznik? Czy żeby go zdjąć to da się od góry ( nie mam dostępu do kanału ) :( i czy trzeba spuszczać chłodziwo z rur żęby je zdjąć?54097564.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy mozna przełożyć akumulator z byle jakiego samochodu?

witam

można w celach testowych ale pod warunkiem że jest sprawny i jego obciążalność jest nie mniejsza od nominalnego no i oczywiście nie pomyl biegunowości. jak zakręci, to stary do wymiany.jak nie zakręci, to rozrusznik do naprawy :SMILE:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności