Skocz do zawartości

Zbiorniczek wyrównawczy


Gość bartozi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

wczoraj po ostrym przegonieniu signuma na trasie dojechalem do miasta i stojac na swiatlach patrze a od strony kierowcy spod maski leci para. Zjezdzam na pobocze macha w gore i co widze :

 

- stan plynu jest, wszystko ok. jedynie co widze to plama na kolektorze (to wlasnie parowalo)

- zbiornik wyrownawczy mokry na rancie w kolo ... nie ma mozliwosci ze wywalilo plyn przez korek bo stan byl normalny taki jak powinien.

- najgorsze ze nie widac skad cieknie bo wszystko odrazu paruje, ale wydaje mi sie ze wlasnie puscil zbiorniczek gdzies na zgrzewie.

 

odrazu wymiana ? czy jeszcze cos sprawdzac ?

 

przy spokojnej jezdzie raczej objaw nie wystepuje wogole.

 

pozdr.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taka mam nadzieje ... problem jednak jest inny ... plynu nie ubywa ... dzisiaj przegonilem auto i znowu dymienie z okolic nadkola kierowcy. maska w gore i gleboko pod zbiorniczkiem wyrownawczym mokre moiejsce. dosyc mocno. paruje bardzo nisko z okolic maglownicy. nie ma takiej mozliwosci ze cieknie tak mocno zbiorniczek ... ogladalem go bardzo dokladnie. podejrzewalem ze to moze waz ktory wchodzi od spodu. jednak jest sucho

 

 

mam jeszcze jedno pytanko z foto :)

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e7db5833da12e841.html

 

co to dokladnie jest ? ren plastik okragly zielono zolty ? jest nadlamany i po dotknieciu auto przechodzi w tryb z kluczem ... po chwili wraca do normy

Edytowane przez daro
zbędny cytat

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

temat już trochę przyschnięty , ale go odświeżę ... Raczej nie zbiornik wyrównawczy a usterka silnika. Mam taki sam objaw. Jak autko przegoniłem to przez zbiornik wyrównawczy w parę minut wywaliło mi płyn. Ciśnienie w układzie było jednak na tyle duże że nadal widziałem stan ok. Objaw jednak powtarzał się zbyt często i trzeba było coś z tym robić. Nowe uszczelki pod głowicą , planowanie głowicy i ustawieniem szklanek i takie tam inne przy okazji... Po złożeniu wszystko było ok, wystarczył jeden wyjazd gdzie jechałem odcinek 150km z prędkością minimum 200 i temat powraca. Teraz nie przejadę nawet 50km bez dolewania płynu. Jeszcze zmienię pompę wody , ale kolejna uszczelka pod głowicą chyba jest wydatkiem koniecznym.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności