spadek mocy + szarpanie

[Gość sylwan]

Witam.

Autko to Astra f hatchback 95r. x16sz z gazem. Mam ją prawie 3 lata (auto z niemiec). Gaz jest założony dopiero za mojego użytkowania i lepiej autko zawsze chodziło na LPG. Na benzynie ładnie pali i wolne obroty super ok 1050-1100 ssanie a później ok 750-800 i tu troszeczne nierówno pracuje ale minimalnie. Na LPG chodził równiutko.

Teraz od jakiegoś czasu SZARPIE na benzynie podczas przyśpieszania lub jazdy na mniejszych obrotach. Dopiero po 4 tyś obr jest lepiej.

Na LPG nie ma takiego przyśpieszenia jak wcześniej. Po przejechaniu 80km temperatura na zewnątrz 4*C a jak włączyłem ogrzewania to gorąca, po zatrzymaniu w 5 min 104*C płynu chłodzącego i wentylator. Silnik jakby równo pracował ale drży, coś go boli. Poduszki silnika są OK. Tego nie było do tej pory. Co to może być??

Jestem po wymiani zawieszenia przód + hamulce przód (nowe klocki, tarcza przetoczona, grubość 9,6 wyczyszczone zaciski) i tył (szczęki, cylinderki zestaw naprawczy, bębny przetoczone). Doscirały się jakieś 500km ale przód jeszcze nie jest taki jak ma byc (podczas jazdy jakieś 200m jechałem na lekkim wcisniętym pedale hamulca i 3-5km przerwy i tak pare razy). To chyba nie załatwiło silnika?? Opór nie był duży. Z przyczepką 0,6t było ciężej.

Świece wymieniałem 2 lata temu. Przewody miesiąc temu. W tamtym roku uszczelka pod głowicą (przedmuchało/przepaliło między 3 a 4 tłokiem), między głowicą a wałkiem rozrządu delikatnie fukało olejem na cewkę. Teraz nie fuka. W zbiorniczku nie ma bobelek powietrza.

W jesieni rozkręciła się śruba koła pasowego na wale i urwało klina. Koło rozrządu wymienione.

Nie wiem gdzie rece wsadzić żeby to zrobić. Zawsze sam mechanikuję bo nie stać mnie na mechanika=)

jestem na L4 od połowy stycznia bez zadnych pieniędzy od pracodawcy i zus (trzeba chyba bedzi iść do sądu/inspekcja pracy)

Pomocy

ps.

myślałem kiedyś nad zmianę silnika: czy da się zmienić na jakiś mocniejszy?? bez większych ingerencki i okablowanie czy ECU z immo??

Edytowane 4 Kwietnia 2012 przez sylwan

 

[Gość arturro-55]

Wymiana silnika na inny niż był to zawsze większe koszty: nowe ECU i wiązka oraz osprzęt, często zawieszenie i hamulce.

W silnikach zasilanych gazem zapieka się wtryskiwacz paliwa (mało pracuje, nie przechodzi przez niego paliwo które go smaruje i zarazem chłodzi) pomaga czasami dodanie do paliwa preparatu przeznaczonego do czyszczenia układów paliwowych. Co do gazu to może już pora na jego regulację, warto również wymienić filtr gazu. W parowniku zbiera się taki śmierdzący osad i powinien być systematycznie usuwany.

 

[Gość sylwan]

Witam ponownie.

Z czasem objawy się nasilały, coraz mniejsza moc. Po zapięciu przyczepki zaświecił się check engine...

Główna przyczyna: poluzowana śróba na wale korbowym trzymająca koło rozrządu i koło pasowe alternator/wspomaganie, ścięsie połowy klina.

Naprawa: ustawienie koła w prawidłowym położeniu, przewiercenie obu kół i wbicie pasowanie kołka stalowego:D

Moc wróciła jednak na benzynie od zera do 3000 obr mułowato się zbiera. Jednak chyba za zimnym (ssanie) idzie dobrze...

może jakiś czujnik temperatury??

 

[Gość arturro-55]

Co i jak sprawdzić:

http://www.czarnikm.republika.pl/x16sz.htm