Gość maciej0227 Opublikowano 7 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2012 Witam. Poisadam corsę B 1.4. Posiada ona pełne wyposażenie lakier igła, silnik ma przebieg 200 tyś (dlatego ją trzymam). Wymieniłem tarcze, klocki, dolny sworzeń, tuleje w wahaczach, końcówki drążków. Kierownica nadal bije, trochę mniej ale jednak, co może być przyczyną wg. Was ?   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość arturro-55 Opublikowano 7 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2012 Jeżeli nie masz zastrzeżeń co do tego czy tarcze są proste i założone właściwie (przylegają do piast na całej powierzchni) to pozostaje sprawdzić wyważenie kół (okaże się czy felgi są proste i czy któraś opona nie "tupie").   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość silvo44 Opublikowano 7 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2012 A bije bez przerwy czy od jakiejś wyższej prędkości np. 110/120 ?? Spróbuj zamienić koła - czasem pomaga ..   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Piotrek&Justyna Opublikowano 7 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2012 Miałem podobny problem,okazało się że przegub wewnętrzny jest zjechany.Zimering był cały ale dostała się tam woda i szlak trafił.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciej0227 Opublikowano 7 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2012 hmm, a może amortyzatory ? Poprzedni nie zbyt mądry mechanik wsadził gazowe wydaje mi sie że przez te mrozy po 3 latach szlak je trafił, poza tym łożyska amortyzatorów mogą nadawać się do wymiany, ponieważ na niektórych nierównościach coś mi puka. Jeżeli chodzi o "bicie kierownicy" zaczyna sie od 30 - 40 km/h kończy około 80 i zaczyna powyżej 100   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Piotrek&Justyna Opublikowano 8 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2012 Moim zdaniem to poprostu pojedz na stacje i niech zrobią test amortyzatorów(kosztuje to ok 30zł).Wtedy będzie wiadomo.A co do mechanika to każdy najmądrzejszy to wiadomo hehe   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciej0227 Opublikowano 8 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2012 Rozkręciłem całe zawieszenie, wszystko wyczyściłem, pomalowałem pistoletem na czarno, więc ogólnie zawieszenie wygląda jak nowe, poza amorami, które bez względu na to czy są popsute czy nie wymienię, tak samo jak łożyska amortyzatorów. Corsa byćmoże za kilka tygodni stanie się eksponatem, ponieważ mam zamiar kupić Astrę H po FL, ale co mi tam :)Jest w naszej rodzinie od początku (1996) i tak zostanie, może za 10 - 20 lat będę jej używał do niedzielnych przejażdzek Póki co chciałbym, żeby była sprawna ...   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Piotrek&Justyna Opublikowano 8 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2012 No skoro tak to się nie pali z naprawą Ja u siebie też będe musiał wmienić niebawem amorki(niestety).A co do astry to sam bym kupił   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.