potrzebny elektryk

[Gość Anonymous]

witam. od pewnego czasu mam problem z moja asterką otóż-wystarczy,że zostawie go na parkingu z uzbrojonym alarmem na dwie trzy godziny i ledwo daje rade odpalić.gdy jeżdze ok.10-15km po zgaszeniu silnika moge go normalnie odpalić z tego wnioskuje że altern. go ładuje(sprawdzałem testerem-aku naładowany,po włączenu silnika pokazuje,że ładuje).domyślam sie że gdzieś mi łyka prądzisko po drodze ale niestety z elekryki samochodowej to ja jestem zielony.dlatego szukam jakiegoś elektryka prawdziwego nie jakiegoś ,,fachowca'' ,bo oni to człowiekowi wszystko wmówią tym bardziej jak zauważą,że ktoś jest zielony

 

[Gość Anonymous]

A na Wróblewskiego byłeś? Choć o nim to różne są opinię.

No i w starych Policach podobno jest dobry elektryk, od Kościuszki w prawo.

 

[Gość Anonymous]

na wróbla to ponoć faktycznie zdzierca,a na kościuszki w prawo jak jedziesz na zakłady czy z powrotem? tam są takie dwa warsztaty przy jednym jest taka reklama w kształcie wielkiego młota to ten czy ten po drugiej stronie? a po za tym to witam zioma z Polic

 

[Gość Anonymous]

Jadąc od rynku musisz wjechać w uliczkę po prawej. To jest trochę bliżej niż reklama z młotem. To jest warsztat ogólnej mechaniki sam. ale mają podobno b. dobrego elektryka i fachowca od diesla.

 

Ziom pozdrawia zioma.

 

[Gość Anonymous]

Może po prostu masz już stary akumulator i "nie trzyma". Jest tez prosty sposób sprawdzenia czy faktycznie je sto sprawa upływności prądu w instalacji. Podłączasz amperomierz na zgaszonym silniku miedzy akumulator a klemę i mierzysz ile Ci ucieka.

 

[Gość Anonymous]

jak już wspomniałem -jestem zielony w sprawach elektryki(niestety tacy też sie zdarzają)-amperomierz też podłączałem ale nie bardzo wiem jak to odczytać,jak ustawić pokrętło,które się tam znajduje a w ogóle to on chyba jakiś ruski jest ten amperomierz torak-ta uliczka to jest tak jakby lekko pod skosem jakby jechać na przystań?[/b]

 

[Gość Anonymous]

torak-ta uliczka to jest tak jakby lekko pod skosem jakby jechać na przystań?[/b]

to bodajże druga (Drzymały) w prawo od rynku. W tej uliczce na pewno po prawej str.

Jutro podjadę i zobaczę jaka to ulica bo nie jestem pewien.

 

[Gość kokos]

robertpolice, 501773820 zadzwon do mnie to zajedziemy do mojego elektryka .Gosc jest ok najpierw sprawdzi (nic nie bierze za to) i pozniej mowi co i jak i albo sie decydujesz albo nie.

 

[Gość Anonymous]

słuchaj spróbój jeszcze wyłączyć alarm stacyjką w syrenie lub odłączyć kable od syreny pod maską. często bywa tak że syrena od alarmu ma własny akomulator który pada i połyka prąd z głównego aku. odłącz i zobacz. jeśli pomoże to wymień syrene na taką bez własnego akomulatora.

 

[Gość Anonymous]

po co laczyles amperomierz? jak sie nie znasz to nie kombinuj bo szkody narobisz . Prad zawsze mierzysz szeregowo, jesli Ci to cos mowi, inaczej zrobisz zwarcie i albo miernik albo (co gorsze) co innego Ci odmowi posluszenstwa. wylacz alarm i sprawdz czy to od niego. A jesli gdzies przywiera to najlepiej sprawdzic kable na rezystancji, + z masa powinien dawac nieskonczonosc , aha no oczywiscie przy odpietym urzadzeniu z napiecia