pzu -szkoda calkowita

[Gość kolega]

jak pisaem pare dni temu mialem dzwon.lampa,kierunek,maska,blotnik,pas przedni,wzmocnienie-do wymiany.cena za czesci mysle ze ok. 1000-1200 nie wiem ile moze kosztowac naprawa.jednak pzu oszacowalo szkode jako calkowita>auto wycenili na ok 5000!! astra f 96 rok super stan,130 tys przebiegu.za 5000 to ja kupie zajechany zlom do remontu.moze macie jakies sugestie,czy musze sie godzic na szkode calkowita i oddanie auta za bezcen,czy moge sie uprzec na naprawe

 

[GrzECHO]

Bierzesz kase za szkode calkowita, a autko Ci zostaje i mozesz je sobie naprawic we wlasnym zakresie

 

[Gość kolega]

czyli w przypadku szkody calkowitej ,auta nie oddaje ,tylko zostaje u mnie a kase biore na naprawe

 

[ Dodano: Pon Paź 08, 2007 22:07 ]

z tego co mi sie wydaje i z tego co zrozumialem przez tel.rozmawiajac z agentem pzu,to ze przy szkodzie calkowitej auto przechodzi na rzecz ubezpieczyciela.obym sie mylil

 

[GrzECHO]

Jakies 3 miesiace temu mlody_pulawy z naszego forum mial podobna akcje, dostal w bok (slupek delikatnie przesunal sie do srodka auta) i tez koleszka z PZU orzekl szkode calkowita. Kaski troche dostal, autko naprawil za grosze, a teraz wstawia V6 Tak wiec autka Ci nie zabiora

 

[Gość siux]

Proponuję dokładnie przeczytać ten temat http://www.forum.vw-passat.pl/topics2/likwidacja-szkody-z-oc-sprawcy-vt18532.htm ,trochę tego jest ,ale myślę że warto. Temat jest dość rozwinięty i można się sporo dowiedzieć o przysługujących nam prawach.

 

[Gość kokos]

kolega, temat juz byl troszke maglowany przez inne osoby.ogolnie szkoda calkowita to to ze dostajesz kase i sie od nich odczepiasz .Ja jak zaliczylem dzwona(gosc mi wjechal w pupe) to otrzymalem szkode calkowita.Za ta kaske zrobilem autko ze az bylo zal sprzedawac pozniej i jeszcze starczylo kasy na przegla ubezpieczenie i pare innych pierdow.Szukaj jakiegos dobrego warsztatu niech ci zrobia i pozniej autko sprzedaj i zakup inne.