Astra F 1,6 - ciśnienie oleju

[Gość madson]

witam, pali mi się kontrolka ciśnienia oleju; kilka dni temu uzupełniałem olej i wlałem go za dużo; domyślam się, że to właśnie przelanie oleju jest przyczyną obecnego stanu rzeczy; gdy rozpędziłem się na autostradzie, zapaliła się kontrolka; przypuszczam, że nadmiar oleju spowodował wytworzenie takiego ciśnienia, że wysadziło mi jakąś uszczelkę i ciśnienie spadło; zastanawia mnie jednak jedno: to nie jest tak że kontrolka się pali mocno lub nie pali - ona się czasem żarzy lekko, czasem mocniej, czasem pali się normalnie, a czasem wcale; nie wiem od czego to zależy - czasem pali się na rozgrzanym silniku, a czasem na zimnym; czasem nie pali się ani na zimnym ani na rozgrzanym...

 

macie jakieś inne pomysły niż uszczelka? uszczelka w głowicy? myślałem o niej, ale wydaje mi się, że nawet jeśliby ta uszczelka puściła, to ubytek ciśnienia nie byłby na tyle duży, żeby zapaliła się kontrolka; może czujnik?... zawór...?

 

spotkaliście się z taką żarzącą kontrolką?

 

[edit]

 

poziom oleju już jest ok - nieco ponad minimum; kontrolka nadal się żarzy.

Edytowane 7 Maja 2012 przez madson

 

[Gość Pyciu]

A po co zaraz aż takie teorie o wywaleniu uszczelki jakiejś, na początek zmień czujnik kosztuje parę zł

 

[Gość madson]

już się wyjaśniło - wymieniłem czujnik i jest ok.